z pozoru dreszczowiec który rozwija się dość niespiesznie i raczej nie zapowiada nic zwykłego. powraca znany schemat, metody straszenia tez jakieś takie ograne. na szczęście produkcja nadrabia klimatem, którego nie można jej odmówić. ogromną rolę w jego kreowaniu odgrywają świetne zdjęcia i kapitalna muzyka Klausa Schulze (warto nastawić dźwięk głośno!). jak wspomniałem akcja toczy się z początku raczej niespiesznie, po to jednak aby w finale ostro się rozkręcić i zgotować widzowi rasowy horror z zaskakujacym zwrotem akcji. nie obiecywałem sobie zbyt wiele po tym tytule, a jednak okazało się że to kawał fachowej roboty.
Film next of kin widziałem bardzo dawno , nie pamiętam szczegółów ale w tamtym czasie bardzo mi się podobał ,niestety nigdzie nie mogę go odszukać nawet nikt nie ma na aresie i w emulu.Gdzie tę doskonałość zdobyć ??
Będę wdzięczny za rozwinięcie skrótu "KM" - bo kombinuję jak koń pod górę i za cholerę nie potrafię znaleźć ani napisów, ani rozkminić, co za strona kryje się za tym skrótem.