PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=833172}
3,4 61 427
ocen
3,4 10 1 61427
3,3 31
ocen krytyków
Polityka
powrót do forum filmu Polityka

Film ogląda się dobrze, nie ma typowych przekleństw Vegowych, są wątki śmieszne ale sam w sobie film jest tragikomedią. Ma smutne przesłanie, ale chyba tego można było się spodziewać. Gra aktorska Królikowskiego, Grabowskiego, Chabiora, Kasprzykowej na fantastycznym poziomie. To perełki tego filmu. Młody Sthur miał znacznie mniejsza rolę. Zamachowski i Grabowski tak ocieplili wizerunek swoich postaci że nie zgodze się z fanatykami PIS że to film przeciwko ich partii.

ocenił(a) film na 1
malgoska_6

nie taki młody 35 lat ;P

Oswaldd

W dawnych dawnych czasach Związek Młodzieżowy przyjmował członków właśnie do 35 roku życia

ocenił(a) film na 1
malgoska_6

ale dawne czasy są ... dawne to sie nie liczą ;P

Oswaldd

Oj tam, wszystko co pozytywne się liczy :)

ocenił(a) film na 1
malgoska_6

Przeczytałem co to pani napisała. Pyta pani o moją osobę i moje oceny. Jeśli chodzi o mnie, to wyznaję wartości Bóg, Honor, Ojczyzna, Wiara, Nadzieja, Miłość. Moja ocena sytuacji wywodzi się z dekalogu. Sam Jezus nie przebierał w środkach i nie owijał zła z papierek. Mówił często ostro "precz szatanie". Rozwalił targowiska kupcom. Mamy naśladować Jezusa. Jeśli ktoś czyni zło, to trzeba o tym mówić, bo uczynki miłosierdzia o tym mówią: grzeszących upominać nieumiejętnych pouczać. Jeśli chodzi o moje akcje dla Polski i bliźnich. Uczestniczyłem w "różańco do granic", byłem na pieszej pielgrzymce do Częstochowy w tym roku, jeżdżę również na inne pielgrzymki i modlę się za ten kraj i Polaków. Pomagam tym, których mi Bóg podsyła i staram się głosić dobre słowo. Nie oszukuję ludzi jak to robiła przez lata Platforma Obywatelska razem z obecnymi sądami i innymi powiązanymi z nimi instytucjami. Jeśli chodzi o LGBT, to tu dała się pani nabrać jak większość. Ta organizacja tylko się posługuje mniejszością seksualną i ich problemem aby wprowadzać destabilizację i gorszenie ludzi ich kosztem. To akcja sponsorowana przez Sorosa. Jeden homoseksualista, który krytycznie się wypowiadał na ten temat został ukarany. Zabrali mu mieszkanie. Tak samo akcja sprowadzania islamskich imigrantów nie miała na celu pomocy tym ludziom tylko użycie ich do wprowadzania destabilizacji. Masoneria cały czas kombinuje. Chodzi tu o walkę dobra i zła. Dlatego trzeba nazywać białym to co białe, a czarnym to co czarne. To jest odpowiedź na to "szufladkowanie". Albo ktoś jest po stronie dobra albo zła i jest czarnym charakterem. Jeśli chodzi o aborcję, to tu nie ma kompromisu. Bóg daje i odbiera życie i nie podlega to żadnym dyskusjom. ABORCJA TO MORDERSTWO BEZBRONNEGO CZŁOWIEKA! Nie wiem czy pani wie ale aborcja jest gorszą zbrodnią niż morderstwo dorosłego człowieka. Aborcja wiąże się z ekskomuniką, a rozgrzeszenia może udzielić tylko Biskup lub kapłan przez niego wyznaczony ( nie każdy kapłan ). Żyjemy w czasach ostatecznych, w których szatan atakuje rodzinę. Powtarza się Sodoma i Gomora. Przyjście zbawiciela jest bliskie więc trzeba żyć godnie, zgodnie z dekalogiem. ZERO TOLERANCJI DLA ZŁA!

billy1979

Edit: niestety, wyszło mi długo, nie ma oczywiście obowiązku tego czytać, w końcu jesteśmy na stronie o filmach :)


1. "Nie oszukuję ludzi jak to robiła przez lata Platforma Obywatelska razem z obecnymi sądami i innymi powiązanymi z nimi instytucjami."

Naprawdę Pan wierzy w to, że którakolwiek partia jest "lepsza" od innych?
Nie widzi Pan, że politycy są z jednej gliny ulepieni? Cóż z tego, jaki mają główny cel (rządzenie, bogactwo, czy nawet dobro kraju), skoro wszystko sprowadza się do JEDNEGO - wygrać wybory, za wszelką cenę. JK 21 lat temu powiedział (Youtoube): "Ja najbardziej chciałbym być szefem, silnej, bardzo wpływowej, współtworzącej albo tworzącej rząd partii." To jest patriotyczny tekst?
BTW - nie może Pan porównywać siebie z rządem, zdecydowanie. Z prostego powodu - jeśli ktoś nawet najzacniejszy wejdzie w skłąd rządu, nie podejmuje jednoosobowych decyzji. Upraszczając, można powiedzieć "Kiedy wejdziesz między wrony...".
2.
Mam znajomych, którzy często chodzą na pielgrzymki, koleżankę, któej brat jest księdzem, ale oni nigdy nie epatowali tymi czynami, nie uważają też, że robią to dla Ojczyzny, tylko dla Boga i wzmocnienia swojej wiary.
3.
"aby wprowadzać destabilizację i gorszenie ludzi ich kosztem"
W każdej instytucji/organizacji/grupie ludzi są lepsi i gorsi. Wśród katolików, ateistów, świadków jehowy etc. są dobrzy i źli ludzie. Wśród księży również, także wśród ludzi, któzy chcą pomagać innym, jedni robią to pro publico bono, inni mają jakieś niecne zamiary. Ludzie biorący udział w marszach również składają się takich i takich, ale już drugi raz powtarzam - nie ma tylko czerni i bieli, są przeróżne odcienie szarości, ludzie z reguły nie są w 100% wspaniali czy w 100% źli. Zatem i wśród lgbt także. Pan uważa, że ktoś ludźmi steruje (tu: Soros), moja koleżanka uważa, że 5G jest wymierzone przeciwko Polakom (przesyła mi linki do dyskusji na ten tmat), a ja mam jeszcze inne zdanie.
4.
" Chodzi tu o walkę dobra i zła. " Tak, to jest dobre zdanie, choć ja tę walkę postrzegam bardziej metaforycznie, Pan widzi to wprost.
5.
Pisze Pan o: "Michał Jakuboski, Polak mieszkający w Wielkiej Brytanii, homoseksualista, opublikował film"? Proszę zapytać tego człowieka, dlaczego mieszka w GB. Mam kilku znajomych, którzy wyjechali albo do dużego miasta w PL (młodsi), albo za granicę (w wieku 20 lat, obecnie mają 40+). Oczywiście piszę o znajomych osobach homoseksualnych. Tam są wolni, więc co ten człowiek wie o życiu w Polsce? Och, Pan pisze o kimś, komu zabrali mieszkanie? Czyli mieszkający w Polsce? Kto mu zabrał?
6.
Pana zdanie:
"Nie wiem czy pani wie ale aborcja jest gorszą zbrodnią niż morderstwo dorosłego człowieka." pisząc takie poglądy należy pisać jaśniej, bo brzmi to jak zapis prawny.
7.
"Aborcja wiąże się z ekskomuniką, a rozgrzeszenia może udzielić tylko Biskup lub kapłan przez niego wyznaczony".
Zawsze mnie interesowało, gdy ktoś pisze tak jak Pan. Nie napisał Pan włąsnego zdania, tylko opiera się na "prawie kościelnym". Ok, małe sprostowanie - to nie jest rozgrzeszenie, tylko uwolnienie od takiej kary.
IMHO:
Bardzo mnie irytuje, gdy przedstawiciele KK wypowiadają się na temat rodziny. Już na naukach przedmałżeńskich, gdzie trafiłam na fatalnego księdza, dyskutowałam z nim na ten temat. Większość słuchaczy chciała tylko "odbębnić", ja tak nie umiem. Księża nie znają trudu dnia codziennego, konieczności utrzymania rodziny, płącenia rachunków, więc jakie mają podstawy, aby się wypowiadać? Oczywiście uogołniam, bo są mądrzy księża, ale nie ma ich zbyt wiele.
Zakaz aborcji, pro life. Kto z tych ludzi zadba potem o to dziecko? Ma Pan świadomość, zna Pan kogoś z opieki społecznej, jak wygląda życie takich dzieci? Bo zakaz aborcji spada na głowy tylko ludzi ubogich. Ludzie pracujący, zarabiający, za nią zapłacą. Proszę czytać moje słowa jako głos w dyskusji, a nie jako moje poglądy. Gdyby kościół i „obrońcy życia” naprawdę mieli na względzie zmniejszenie liczby dokonywanych aborcji, zadaliby sobie pytanie, „co należy uczynić, aby aborcji było jak najmniej?” Zakazując stosowania antykoncepcji?
8.
Czy wie Pan, że do końca XIX wieku aborcja była dla kościoła pomniejszym przewinieniem, tym bardziej, że doktryna kościelna mówiła, iż Bóg tworzy duszę w 40. (chłopca) lub 90. (dziewczynki) dniu od zapłodnienia?
9.
Kościół radykalnie zmienił zdanie w kwestii aborcji pod wpływem nauk biologicznych, równoważąc człowieczeństwo (bycie człowiekiem, czyli w myśl dogmatu religii: osobą stworzoną przez Boga) z aktem połączenia dwóch komórek rozrodczych. Taka fascynacja naukami biologicznymi nazywa się biologizmem. A kościół biologizm krytykuje.
10.
Kościół ma prawo wierzyć w to, że Jezus wskrzeszał umarłych. Walczyliśmy o wolność, aby każdy mógł wierzyć, w co chce, i mówić, co chce. Nie ma jednak prawa okłamywać ludzi, że kieruje się w swych wyborach ideologicznych czymś innym niż własne dogmaty, przecież nie każdy Polak jest katolikiem. Moim zdaniem jest to niemoralna manipulacja, której skuteczność możliwa jest tylko dzięki temu, że w polskich szkołach nie uczy się filozofii i "religii" jako wiedzy o różnych religiach świata.
11.
Chciałabym podkreślić, że kłamstwem jest, że osoby domagające się liberalnej ustawy aborcyjnej są „zwolennikami aborcji”. Nikt, żadna kobieta, nie chce mieć aborcji.
12.
Pominęłam, przypadkowo, Pana zdanie:
"Tak samo akcja sprowadzania islamskich imigrantów nie miała na celu pomocy tym ludziom tylko użycie ich do wprowadzania destabilizacji."
Pan widzi wiele spraw w czarnych kolorach, nazywam to teorią spiskową.
Owszem, Angela Merkel popełniła błąd, głoszać hasło, że przyjmą wszystkich. Najbardziej na tym cierpią Włosi i Grecy, choć na szczęście jest sporo wolontariuszy, w tym także ludzie z Polski. Wówczas zrobił się bałagan, który powoli, powoli jakoś się ogarnia.
Owszem, niektórzy spośród imigrantów mogą być terrorystami (jak pisałam wcześniej, w każdej grupie są ludzie dobrzy i źli).
Owszem, wielu imigrantów jest leniuchami, liczą na socjal. Z tym, że na socjal liczy wielu ludzi na całym świecie.

Szatan był zawsze, jest i będzie. Wielu ludzi wybiera zło. Pisanie, jakoby to miało miejsce "żyjemy w czasach ostatecznych" jest uważąniem siebie za proroka (?). Wysoko Pan siebie ocenia :)











ocenił(a) film na 1
malgoska_6

Ale pani próbuje manipulować. Najpierw pani pyta co ja zrobiłem dobrego. Potem jeśli ja piszę co zrobiłem to w następnej odpowiedzi wypomina pani, że się tym chwalę. Z czego to wynika? Ma pani tak krótką pamięć, że to pani zadała to pytanie czy celowo pani zadała pytanie aby zarzucić mi samochwalstwo? Jak by nie patrzeć to wina leży po pani stronie. Pierwsza pani wypowiedź: Cyt. "Co zrobiłeś, co robisz dla Polski, co poświęciłeś, aby móc się tak wysoko oceniać? Jakie czyny świadczą o tym, że Bóg przez Ciebie przemawia? Co świadczy o tym, że jesteś honorowym człowiekiem?". Druga pani wypowiedź: Cyt. "Mam znajomych, którzy często chodzą na pielgrzymki, koleżankę, któej brat jest księdzem, ale oni nigdy nie epatowali tymi czynami, nie uważają też, że robią to dla Ojczyzny, tylko dla Boga i wzmocnienia swojej wiary."
Mamy się kierować w życiu wg 10 przykazań. Bóg dał nam wolną wolę ale w ramach dekalogu. Szatan dał jedno przykazanie. Róbcie co chcecie ( dobrze wiemy kto tak dziś mówi ). Problemem ludzi jest to, że dbają o swoje ciała, a nie dbają o swoje dusze. Fizycznie nauczyli się chodzić, biegać i robić inne rzeczy. Duchowo niektórzy jeszcze się nawet nie narodzili. Duchowe wzrastanie polega na podobnym rozwoju do fizycznego. Najpierw człowiek się rodzi ( nawraca się), potem zaczyna przyswajać Słowo Boże ( zaczyna raczkować) itd. Kościół musi jeszcze bardziej mówić o rodzinie, bo jedynie żyjąc zgodnie z przykazaniami można stworzyć szczęśliwą rodzinę. Pani mówi o aborcji, bo antykoncepcja jest nielegalna. A ja pójdę dalej do genezy problemu. Jeśli młody człowiek zostanie wychowany zgodnie z przykazaniami, to nie będzie potrzebował antykoncepcji, bo nie będzie zachowywał się jak zwierzę ale jak człowiek. Przecież w małżeństwie nie potrzeba antykoncepcji. No ale jak ludzie chodzą na boki na prawo i lewo, to potem są komplikacje.
Żyjemy w czasach ostatecznych i to nie podlega dyskusji.
Jeśli takich podstaw pani nie wie, to o czym mamy rozmawiać?
Proszę zacząć wzrastać w wierze, a wszystko stanie się dla pani jaśniejsze.
Z Panem Bogiem.

billy1979

Telefon mi siadł, nie odpisałam w całości.

Nie miała to być manipulacja, jeśli tak wyszło, przepraszam.
Jestem po prostu przeświadczona, że jeśli ktoś pisze B.H.O., to ma za sobą jakieś poważne doświadczenia, pomoc ludziom etc.
Proszę zauważyć , że zakłada Pan złą wolę u drugiego człowieka, jest Pan podejrzliwy. Ja tak ludzi nie postrzegam.

Między wierszami nawiązał Pan do Jurka Owsiaka. Prawica zarzuca mu m.in. promowanie hasła „róbta, co chceta”, a była to nazwa programu prowadzonego w telewizji przez niego. Każdy niewygodny człowiek dla danej partii zostanie obsmarowany, zdania wyrwane z kontekstu. Czy ma Pan pojęcie, jak niewiele DZISIAJ potrzeba, żeby komuś zeszmacić życiorys poprzez środki masowego przekazu, głównie Internet? W ten sposób program w TV został przypisany Owsiakowi , jakby nawoływał do hedonistycznego stylu życia. Daleka jestem od tego, aby próbować Pana do niego przekonać, napisałam to tylko jako sprostowanie. Krytykowano go także za
zgodę na działalność podczas Przystanku Woodstock niektórych związków religijnych (np. Międzynarodowego Towarzystwa Świadomości Kryszny), które zdaniem niektórych osób mają być zagrożeniem dla młodzieży. Zagrożeniem? Jeśli ktoś jest wierzący, to mu nic nie grozi.

Pisze Pan wciąż z pozycji katolika, a przecież omawiamy kwestie życiowe. Czy ktoś, kto nie jest katolikiem, nie zna treści 10 przykazań, wg Pana nie może być dobrym człowiekiem?
Bycie moralnym nie musi wiązać się z religią, natomiast jest przerażające, że "wybrańcy" się tych przykazań nie trzymają. Moja uczennica w II klasie LO zaszła w ciążę z księdzem, dla mnie to był szok. W 1990 roku, czyli dawno temu. Ja znam osobiście 1 przypadek, czytam i innych. Z tego powodu wielu Polaków nie chodzi do kościoła- co nie oznacza, że nie wierzą w Boga. Wielu ludzi woli w gronie rodziny czytać Pismo Święte, niż wysluchiwać słów z ust niegodnych. Ale znowu odbiegłam od tematu.


"Problemem ludzi jest to, że dbają o swoje ciała, a nie dbają o swoje dusze."
Czy ma Pan receptę na ten stan? Pisanie o tym w kontekście politycznym, wszak omawiamy realia w kontekście "Polityki", jaki ma sens? Ludzie dbają nie tylko o ciała, ale także o mamonę, o władzę i tak jak pisałam- wszyscy, niezależnie od partii. Zatem aby dobrze wybrać, trzeba inaczej oceniać działania polityków. Nie przez zgodność z własnym światopoglądem (teorią), a poprzez czyny.

" Jedynie żyjąc zgodnie z przykazaniami można stworzyć szczęśliwą rodzinę." Pozwolę sobie powtorzyc - można nie znac dekalogu, a mieć wspaniałą rodzinę, można znać dekalog, udawać życie wg niego i nie mieć szczęśliwej.


"Jeśli młody człowiek zostanie wychowany zgodnie z przykazaniami, to nie będzie potrzebował antykoncepcji, bo nie będzie zachowywał się jak zwierzę ale jak człowiek. Przecież w małżeństwie nie potrzeba antykoncepcji."
?????????????????????
Czyli uważa Pan, że kobieta powinna mieć tyle dzieci, ile przypadkowo ciąż się zdarzy? Przecież naturalne metody antykoncepcji są szalenie zawodne!
Czy też uważa Pan, że intymna bliskość w małżeństwie powinna być tylko w celu prokreacji ?
[złapałam się za głowę].

Proszę wybaczyć, ale wróżki do mnie nie przemawiają

ocenił(a) film na 1
malgoska_6

Często się sprawdzała moja podejrzliwość. Mam obowiązek ufać Bogu, a człowiekowi nie muszę jeśli mam podejrzenia, że czyni źle. Rozpoznawanie dobra i zła to też jest dar. Zauważyłem, że ludzie często mają z tym problem. Nie tylko chodzi o Owsiaka, który robi więcej złego niż dobrego. Diabeł najczęściej nie działa w ten sposób, że mówi idź i pozabijaj tych ludzi itp. Wtedy by się ujawnił, a tego nie lubi robić. Kusi tak, że często może być 90% prawdy, a 10% kłamstwa. Z założenia ludzie chcą być dobrzy więc pomagają dając pieniądze na WOŚP. Nie zdają sobie jednak sprawy, że ta organizacja, to wielka manipulacja. W skrócie powiem, że pieniądze są wykorzystywane na złe cele i deprawowanie młodzieży. Proszę posłuchać jak wulgarnie wypowiada się Owsiak na Woodstocku. Już nawet pomijając to, że tylko 50% zebranych środków trafia na sprzęt, na który były zbierane. Ja nie pomawiam tylko piszę na podstawie dowodów i 8 wyroków sądowych. Proszę przeczytać: https://www.kontrowersje.net/8_wyrok_w_potwierdzaj_cych_e_owsiak_i_wo_p_ami_praw o_i_ukrywaj_faktury
Trzeba ujawniać zło.
Proszę sobie przeczytać też o sekcie, o której Pani napisała i która gości na imprezie Owsiaka. Poniżej link:
https://milujciesie.org.pl/bylem-w-sekcie-hare-kriszna.html

Czy mam receptę na to aby ludzie dbali o duszę?
Trzeba się na chwilę zatrzymać w tym pędzie po mamonę. Jest napisane aby nie gromadzić skarbów na ziemi tylko w niebie. Wszystkie rzeczy i tak zostawimy na ziemi po śmierci i staniemy na Sądzie Ostatecznym sami, tak jak nas Pan Bóg stworzył. Proszę zauważyć, że żyjemy w czasach dobrobytu. Nasi rodacy i przodkowie wywalczyli dla nas wolność, mamy wszytko. To co się stało? W głowach się poprzewracało. Marnotrawione jest wszystko. Kiedyś chleb był walutą, teraz niektórzy wyrzucają go do śmieci. Ludzie wyrzucają telefony do śmieci, kupują nowe rzeczy dla kaprysu. Samochody zmieniają dla kaprysu nawet jak te stare są dobre. Marnuje się dużo żywności. To wszystko to dary Boga i marnotrawienie ich jest grzechem. Trzeba się zatrzymać, jeśli firma nakazuje działania niezgodne z przykazaniami, to ją zmienić. Można zacząć pielgrzymować, więcej poświęcać uwagi i czasu Bogu. Materia nie da szczęścia nigdy.
Trzeba żyć wg przykazań. Pani uważa, że można być szczęśliwym nie żyjąc wg dekalogu? Czyli np mordując, skacząc za kwiatka na kwiatek, kradnąc itp? Zgodzę się, że często się zdarza, ze ludzie, którzy chodzą do kościoła są podli, a Ci którzy nie chodzą zdarzają się dobrzy. W większości jednak przypadków, ludzie, którzy nie chodzą do kościoła nie mają pojęcia co jest dobre a co złe. Nie widzą np nic w złego we współżyciu homoseksualnym czy życiem w konkubinacie.
Intymna bliskość w małżeństwie może być codziennie oprócz dni menstruacji kobiety. Kobieta jest płodna w cyklu 4 dni więc ja nie wiem w czym problem?

billy1979

Ech... odpiszę ostatni raz, proszę wybaczyć, ale dyskusja jest jałowa. Jeśli w życiu chce Pan kogokolwiek przekonywać do swojego spojrzenia na życie, to nie tą drogą.

Na początek - przeinacza Pan czyjeś słowa, a na to jestem UCZULONA, bo właśnie w taki sposób powstają fejki!

Napisał Pan:
"Pani uważa, że można być szczęśliwym nie żyjąc wg dekalogu? Czyli np mordując, skacząc za kwiatka na kwiatek, kradnąc itp? "
w odpowiedzi na MOJE SŁOWA:
" Pozwolę sobie powtorzyc - można nie znac dekalogu, a mieć wspaniałą rodzinę."
????????????????????????????????????????????????????????????
Napisałam "nie znać dekalogu", czy to wg Pana oznacza zło???
Przecież na świecie jest wiele innych religii, które mają swoje "założenia", nie dekalog, a także nie zło, dlatego Pana zdanie:
"W większości jednak przypadków, ludzie, którzy nie chodzą do kościoła nie mają pojęcia co jest dobre a co złe. " jest zupełnie nie przemyślane, a kontekst, w którym Pan to napisał, dziwaczny:
"Nie widzą np nic w złego we współżyciu homoseksualnym czy życiem w konkubinacie.".

- - -
Strona kontrowersje jest zdemoralizowana (nie ona jedna) i kłamliwa do bólu.

PRZYKŁAD.
Bloger, matkakurka, za niesłuszne pomówienia Owsiaka musiał zapłacić 19 tysięcy. Na Twitterze opublikował potwierdzenie przelewu z dopiskiem " Masz i "pie**ol się".

Na co Owsiak (żona blogera wcześniej skarżyła się, że nie ma dochodów) napisał do żony list otwarty, zaprosił do swojego biura, że da jej do rąk własnych te pieniądze jako darowiznę.
Jak to opisała czytana przez Pana strona?

https://www.kontrowersje.net/pi_kny_gest_matki_kurki_przekaza_20_tysi_cy_na_dzie ci_owsiaka
Przepraszam, ale jak czytałam nagłówek, to oplułam monitor ze śmiechu :) I Pan to czyta???
---
Na stronie "miłujcie..." nie ma NIC ZŁEGO o hare kriszna. Autor napisał, że uznał, iż mu oni nie odpowiadają, skierował się do Jezusa. Co w tym jest zaskakujące? Proszę poczytać, co potrafią zrobić z człowiekiem prawdziwe sekty (hare do nich nie należy).

Jeśli chodzi o pęd po mamonę, nie będę naprawiać świata na odległość, czyli pisać swoje przemyślenia w Internecie. Mnie dobrze wychowano, ja dobrze wychowałam mojego syna, w pracy staram się przekazywać młodym stosowne podejście. To, że Pan coś tutaj napisze nic nie zmienia, lepiej pójść do domu starców, albo do domu dziecka i poświęcić godzinkę tym nieszczęśnikom.

Pan wciąż doszukuje się grzechów innych, czy to jest zgodne z nauczaniem Jezusa?

To, że Polacy nie doceniają tego, co mają, wiem doskonale. I dotyczy to ludzi z każdego kręgu, wierzący, nie wierzący ... Chociaż nie. Wiem, że ŚJ nie zważają na mamonę aż tak, co jest w sumie smutne, że oni potrafią, a katolicy nie.

Nigdy nie spotkałam się z taką firmą: "eśli firma nakazuje działania niezgodne z przykazaniami, to ją zmienić.", ale być może takie są.

Mam w rodzinie kuzyna, który mówi i pisze podobnie jak Pan. Moja ś.p. Mama była bardzo mądrą, dobrą i bardzo wierzącą kobietą. Modliła się za rodzinę, wymodliła wiele dobra dla nas.
Nie lubiła jednak tej strony swojego bratanka, w szczerej rozmowie ze mną wyraziła się o nim negatywnie. Na pewno nie opiszę tego tutaj, to zbyt emocjonalne, ale postawa taka jak Pana (i kuzyna) jest w wielu zdaniach (nie wszystkich) bardziej odpychająca niż przybliżająca do Boga. Może warto to przemyśleć?

P.S.
"Intymna bliskość w małżeństwie może być codziennie oprócz dni menstruacji kobiety. Kobieta jest płodna w cyklu 4 dni więc ja nie wiem w czym problem?"

Jest BIG problem, bo kiedy są te 4 dni, dla wielu kobiet jest zagadką (szczególnie, jesli mają nieregularny cykl).
Ponadto każdy wie, że w środowisko intymnym kobiety jest ciepło i wilgotno, więc plemnik może przetrwać od 2 do 5 dni. Sama menstruacja trwa różnie, ale nie wiem, czy Pan wie, to jest właśnie najbezpieczniejszy czas :) Zatem 4 dni płodne (u każdej kobiety tak samo?) + czas menstruacji (5-7 dni) + żywotność plemników+ lekka nerwówka (zwłaszcza, gdy kobieta ma już 3 dzieci i 40+ lat) = ile dni zostaje?

Obrazek do ilości religii:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Religia#/media/Plik:Main_religion_by_country_-_Wor ld_map.svg







malgoska_6

malgoska_6 "Wiem, że ŚJ nie zważają na mamonę aż tak, co jest w sumie smutne, że oni potrafią, a katolicy nie."

To "nie zważają na mamonę" i "bycie ŚJ" (na polu doktrynalnym) nie ma bezpośredniej zależności.

Ogólne zależności:
1. Dobór do grupy dotyczy osób, którzy nie mogą stanowić konkurencji na polu "zważania na mamonę" dla dokonujących doboru,
2. Znalezienie się danych osób w takiej grupie zależy od sprawności dokonujących doboru na tzw. rynku konkurencji organizacji rekrutujących,
3. Mniejsze struktury bardziej intensyfikują działania rekrutujące niż duże struktury (stać ich na utratę części członków),
4. Zakres socjalizacji jest na tyle pojemny, a struktury socjalizacyjne na tyle zróżnicowane i o różnej jakości, że dochodzi do kanalizacji wyników słabszych ogniw tych struktur.

Proste_terminy

Dwa razy napisałam to samo, dwa razy weszło puste... hmmm.. może za dużo emotek było. Szczęka mi opadła, najzwyczajniej...

malgoska_6

Powtórzyć bez emotek.

malgoska_6

"PRZYKŁAD.
Bloger, matkakurka, za niesłuszne pomówienia Owsiaka musiał zapłacić 19 tysięcy. Na Twitterze opublikował potwierdzenie przelewu z dopiskiem " Masz i "pie**ol się".

Na co Owsiak (żona blogera wcześniej skarżyła się, że nie ma dochodów) napisał do żony list otwarty, zaprosił do swojego biura, że da jej do rąk własnych te pieniądze jako darowiznę.
Jak to opisała czytana przez Pana strona?

https://www.kontrowersje.net/pi_kny_gest_matki_kurki_przekaz...
Przepraszam, ale jak czytałam nagłówek, to oplułam monitor ze śmiechu :) I Pan to czyta???"

Czy Pani czytała cały artykuł, czy tylko nagłówek? Zadałem sobie trud i przeczytałem treść artykułu. Dość jasno zeń wynika, że tytuł to kpina. Trzeba co prawda dobrnąć aż do ostatniego akapitu, aby to wyczytać, ale cóż.

Co do niedwuznacznej propozycji. rzecz też została wyjaśniona:
"zbulwersowało obrońców Jerzego O., pojawiły się komentarze, że tylko burak, cham i prymityw tak się zwraca publicznie, nawet do wroga. Nie do końca się zgadzam, ale te słowa proszę kierować do ich autora - to był cytat z Jerzego O.. Co więcej ten rodzaj chamstwa i "hejterstwa" stanowił jeden z zarzutów w tym samym postępowaniu sądowym opiewającym na 19 130 zł. Złożyłem powództwo wzajemne o naruszenie dóbr osobistych poprzez publiczne wypowiedzi Jerzego O. pod moim adresem: "pie...l się", „będziesz miał w d..ę”, „wariat ze Złotoryi”. Pozew został odrzucony, a to jest uzasadnienie Z TEGO SAMEGO POSTĘPOWANIA:

Przechodząc do oceny zarzutów podniesionych przez pozwanego (powoda wzajemnego) a dotyczących powództwa wzajemnego, stwierdzić należy, że Sąd Apelacyjny w całości podziela stanowisko Sądu pierwszej instancji, iż w swoich wypowiedziach z dnia 17 listopada 2013 r. oraz 7 lutego 2014 r. Jerzy Owsiak nie naruszył dóbr osobistych Piotra Wielguckiego. Jak już zaznaczono powyżej, za dobra osobiste uznaje się wartości o charakterze niemajątkowym, ściśle powiązane z człowiekiem i dotyczące jego indywidualnych cech. Do ich naruszenia może dojść poprzez wypowiedź co do faktów lub wypowiedź oceniającą, za pomocą której określonej osobie przypisuje się konkretne cechy. Odnosząc te uwagi do wystąpienia Jerzego Owsiaka na spotkaniu dla blogerów, stwierdzić należy, że użycie wulgaryzmu jako takie nie może zostać uznane za naruszenie dóbr osobistych. Słowo, jakim w przypływie emocji posłużył się powód (pozwany wzajemnie), nie odnosiło się do faktów ani nie opisywało cech pozwanego (powoda wzajemnego). W ocenie Sądu Apelacyjnego użycie wulgaryzmów podczas wystąpień publicznych nie jest zachowaniem zasługującym na aprobatę, jednakże nie może być również automatycznie utożsamiane z naruszeniem dóbr osobistych.

„List otwarty do p. Izabeli Firlej-Wielguckiej” napisał człowiek, który publicznie lżył moją Żonę sugerując, że wyprowadzam Ją na ulicę, aby zarabiała na moje utrzymanie. Identycznie jest z zarzutami, że jestem bezrobotnym nierobem, utrzymankiem Żony i tym podobne oszczerstwa."

"przeinacza Pan czyjeś słowa, a na to jestem UCZULONA, bo właśnie w taki sposób powstają fejki!"
Nie doszło co prawda do przeinaczenia, ale sama Pani rozumie, że w świetle tego, co jest powyżej napisane, owe wulgaryzmy widać w nieco innym świetle. Wszak "użycie wulgaryzmu jako takie nie może zostać uznane za naruszenie dóbr osobistych. Słowo, jakim w przypływie emocji posłużył się powód (pozwany wzajemnie), nie odnosiło się do faktów ani nie opisywało cech pozwanego (powoda wzajemnego). W ocenie Sądu Apelacyjnego użycie wulgaryzmów podczas wystąpień publicznych nie jest zachowaniem zasługującym na aprobatę, jednakże nie może być również automatycznie utożsamiane z naruszeniem dóbr osobistych."

Czytając powyższą dyskusję nasunęła mi się jeszcze jedna myśl: problem aborcyjny można w dużej mierze bezproblemowo zlikwidować likwidując ZUS. Brak emerytur = gwałtowna chęć posiadania wielu dzieci.

Pozdrawiam

billy1979

Że niby ludzie co nie chodzą do kościoła nie wiedzą co jest dobre a co złe? Czyli ludzie, którzy nie chodzą do kościoła nie mają pojęcia co to jest moralność? Tak samo homoseksualiści to niby z reguły źli ludzie? Dawno większych bzdur nie słyszałem. Ciekawe co powiesz o tym, że kiedyś były czasy w których kościół w imię wiary i Boga zabijali miliony ludzi?

billy1979

Mówisz o 10 przykazaniach a sam chcesz głosować na PiS którzy wyprzedaje Polskę i łamię konstytucję.

ocenił(a) film na 1
malgoska_6

A proszę jeszcze napisać na jaką partię pani zamierza głosować? Ja na PIS.

billy1979

Nie mam wybranej partii, będę głosowała na człowieka. Wiem, że to nie jest idealne rozwiązanie. Nie wspieram PiSu, Kukiza, ale i tak mam szeroki wybór.

billy1979

Głosuj na PiS a obudzisz się w kolejnej komunie.

malgoska_6

1. Temat aborcji jest bardzo krótki: po 5te NIE ZABIJAJ
(i nie ma dylematów: matka czy dziecko bo zawsze ratuje się matkę bo jak ona umrze to dziecko też, ewentualnie matka nie zgadza się na leczenie które może zabić dziecko) zresztą dyskusja lewica/prawica vs. chrześcijanie nie dotyczy trudnych medycznie przypadków tylko eliminowania dzieci np. z zespołem Downa.

2. sens cierpienia można choć trochę pojąć przyjmując Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela który oddał za nas swoje życie i innej drogi nie ma.

Shar

1. Hmmm... powiem tak - jeśli ktoś sam na własnej skórze nie poznał trudów życia w omawianym aspekcie, moim zdaniem, nie powinien się wypowiadać. Jeśli kieruje się Pan religią (po 5te), to w całości. Każdy człowiek SAM się będzie przed Bogiem tłumaczył.
2. Kolejna Pana wypowiedź a propos cierpienia znowu "podpada" pod brak własnego doświadczenia, właściwie jest arogancka w swojej formie. Czy miał Pan kiedyś wśród najbliższych osób taką, która była dobra, lubiana przez wszystkich, mądra i mocno wierząca, która przez 10 lat cierpiała z powodu nieuleczalnej choroby? Czy ma Pan pojęcie, jakie to przeżycie, jeśli komuś nie można pomóc? Sądzi Pan, że to można POJĄĆ? Miałam kiedyś przyjemność wysłuchać bardzo mądrego kazania (niestety, autor wyjechał do innego kraju) na temat cierpienia... nie ma mądrego na tym świecie, który zrozumie, dlaczego. Jedyne zdanie, jakie można powiedzieć, padły na końcu "Bóg daje ludziom taki krzyż, jaki są w stanie dźwignąć". To jest zbliżone, ale tylko zbliżone, do Pana słów.

malgoska_6

1. Jeśli obok mnie dzieje się zbrodnia i mordowany jest człowiek to nie będę stał i patrzył obojętny. Gadanie że każdy będzie odpowiadał przed Bogiem za siebie nie załatwia sprawy, bo chrześcijanin ma nieść pomoc tam gdzie dzieje się zło i upominać Braci, a zaniechanie głoszenia Ewangelii to też grzech. Poza tym czym się różni zabicie dziecka z zespołem Downa w łonie matki, a czym 6-ciolatka po wypadku który był zdrowy, a teraz trzeba go karmić przez rurkę i wozić na wózku? Jedno i drugie to morderstwo niezależnie jak człowiek skonstruuje prawo i znajdzie nowe pojęcie żeby ukryć swoją zbrodnię (aborcja, eutanazja czy może zastrzyk litości)

2. Napisałem, że tylko uznając cierpienia Chrystusa człowiek może choć trochę pojąć sens cierpienia, a nie że ja pojmuję je na 100%, bo to tylko Bóg wie do końca. Przy takich trudnych doświadczeniach polecam dzienniczek s. Faustyny Kowalskiej i Pasję na podstawie objawień błogosławionej Anny Katarzyny Emmerich lektura otwiera oczy.

Shar

Nie trzeba być osobą wierzącą, aby widząc czynione zło zareagować.

Pozwolę sobie powtórzyć własne słowa - jeśli ktoś jakiegoś bólu nie doświadczył, jest ostatnim, aby się wypowiadać.

Rozumiem przekaz, jaki piszesz, ale ja postrzegam wiarę inaczej. Spróbuj zrozumieć, że Twoje słowa nie są ani przekonujące, ani wspomagające. Brzmią stereotypowo i ozięble. Wspomniany przeze mnie ksiądz miał w sobie więcej człowieczeństwa niż Ty (tutaj). Taką drogą niestety nie przybliżysz nikomu swojej wiary, co najwyżej odstręczysz. Przemyśl to, bo z tego co piszesz, uważasz siebie za niosącego wiarę.


P.S.
Nie wiem, skąd masz wiedzę o tym, jak się czują kobiety po aborcji. Ja mam zupełnie inną. Owszem, są jednostkowe przypadki dłuższego dochodzenia do siebie, ale to co napisałeś jest zwykłym stereotypem. Postaraj się zrozumieć, że gros osób nie uważa płodu za człowieka. Zrozumieć, nie musisz tego akceptować.
Absolutną bzdurą jest zdanie, że geny gwałciciela zostają w kobiecie, przecież to już się ociera o zabobon!

malgoska_6

Zachęcam do zapoznania sie z opinią lekarza ginekologa przy najbliższej wizycie. Nie mam zamiaru Cię do niczego przekonywac ale właśnie obalam takie brednie jakie wypisujesz. aż mi serce pęka jak ktoś może uważać że nie nosi w sobie dziecka tylko zlepek komórek, jak można kochać kogokolwiek z takim podejściem?? Zobacz sobie USG bo nawet kretyn zobaczy tam główkę, rączki i nóżki czyli malutkie dziecko. Tu nie ma o czym dyskutować morderstwo pozostaje morderstwem.

Shar

Ginekolodzy są różni, więc kolejne pudło.

Poza tym NIE CZYTASZ tego, co jest napisane:
"Postaraj się zrozumieć, że gros osób nie uważa płodu za człowieka. Zrozumieć, nie musisz tego akceptować."

Czy tutaj jest cokolwiek o moim spojrzeniu?

ocenił(a) film na 4
Shar

To nie jest takie proste - jasne nie zabijaj, ale nie nam zostaje być w tej kwestii sędziami, każdy z nas zostanie osądzony jednostkowo, każdy nieco inaczej- bo- latwo jest oceniać , trudniej postawić się w cudzej sytuacji. Nie każdy ma siłę, aby urodzić dziecko, które jest owocem gwałtu. Nie można wszystkich mierzyć tą samą miarą .

CarolynaArtnet

Nie wiem, czy jest sens dyskutować z osoba, która ma światopogląd religijny. Nie ma mowy o analizie jednostkowych przypadków. Jest tylko podział dobro-zło, z wąwozem pomiędzy. A konsekwencje tego podziału to "wola boża", nie zły wybór, czy sytuacja gdy nie ma dobrego wyjścia. Najgorsze jest dążenie do sankcji prawnej dla wymogów religijnych, które mają objąć również osoby tej religii nie wyznające.

bazant57

Konstytucja RP - Preambuła
"my, Naród Polski - wszyscy obywatele Rzeczypospolitej,
zarówno wierzący w Boga
będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna,
jak i nie podzielający tej wiary,
a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł,"

więc jeśli nie ma wg. Ciebie sensu dyskusja to jakie są Twoje UNIWERSALNE wartości? Dobro, sprawiedliwość i morderstwo? jakoś nie pasuje do tego zestawienia.

Kolejna sprawa.. nie zakłamuj rzeczywistości ponieważ Bożą wolą dla.czlowieka nigdy nie jest zło. Bóg nieskończenie umiłował ludzi tak że wydał własnego Syna na śmierć żeby ich odkupić. To człowiek ma wolną wolę i zbyt często wybiera zło, a później ponosi konsekwencje własnych działań, i tak, dokonując aborcji kobiecie zostaje syndrom poaborcyjny i głębokie cierpienie duchowe do końca życia, jeśli nie uzna swojej zbrodni i nie pojedna się z własnym dzieckiem i Bogiem. Dlatego bardzo dużo zwolenniczek aborcji to kobiety które zabiły własne dzieci i chcą się publicznie usprawiedliwić zamiast uklęknąć w konfesjonale.

O szczególnym przypadku pisałem w odpowiedzi wyżej

ocenił(a) film na 4
Shar

Tu nie chodzi o to, aby popierać aborcję na lewo i prawo. Chodzi o pewien wybór i zrozumienie, które nie zawsze jest oczywiste. Trzeba najpierw znaleźć się w skórze tej kobiety, która być może już jest matką bardzo chorego dziecka, osobą o słabej konstrukcji psychicznej itd A decyzja, aby urodzic i porzucić też do łatwych nie należy. To są często trudne i tragiczne wybory. Nie ma w nich jednego odcienia. Na samym końcu nie zapominajmy,ze jestesmy tylko ludźmi- nie jesteśmy doskonali, mamy prawo do błędów.

CarolynaArtnet

Lepiej zamordować niż porzucić? Zgodnie z przepisami prawa jeśli matka w szoku poporodowym doprowadzi do śmierci dziecka to jest ścigana przez policję z urzędu a jeśli lekarz zamorduje dziecko w jej łonie to jest legalne?? To dopiero absurd!! Należy w takim przypadku dać wybór każdemu opiekunowi chorego dziecka do jego zamordowania?

ocenił(a) film na 4
bazant57

Zdecydowanie coś w tym jest- mądrze napisane.
Najgorzej być totalnie zaślepionym i nie brać pod uwagę innych mozliwości. Zło jest złem, ale ma rózne odmiany szarości - w końcu czym innym jest kradzeż pieniędzy po to by finansowo sie wzbogacić, a czym innym kradzież jedzenia, do której z przyczyn niezależnych zmuszona jest matka, aby nakramić swoje dzieci. Każdy przypadek jest indywidualny, tak jak każde działanie, które czynimy.
Dlatego nie oceniam, nie osądzam to nie nasza rola. Dopóki nie jesteśmy w innej skórze, uważam nie mamy do tego prawa, gdyz łatwo wypowiadać się ze swojej perspektywy, trudniej uzywając ogromnej empatii z innej.

CarolynaArtnet

Oczywiście jest kradzież a kradzież. Jest również zabicie wroga w czasie wojny a jest również morderstwo dzieci nienarodzonych w świetle prawa. Skoro nie należy się wtrącać jeśli nie jest się w takiej samej sytuacji to idąc twoim tokiem rozumowania nie masz prawa się wypowiadać o tym czy należy walczyć z przemocą fizyczną i gwałtami kobiet jeśli nigdy nie zostałaś pobita lub zgwałcona.

bazant57

bazant57: "Nie ma mowy o analizie jednostkowych przypadków. Jest tylko podział dobro-zło"

Przykład analizy jednostkowego przykłady, w którym jest podział na:
- teza: "Nie ma nic do rzeczy, co robią inne kraj",
- antyteza: "Niemcy już kumulują".
A twórczość tezy i antytezy wymaga światopoglądu, w którym nie jest wymagana spójność logiczna.

bazant57: "Nie ma nic do rzeczy, co robią inne kraj"
bazant57: "Niemcy już kumulują"
https://www.filmweb.pl/film/Polityka-2019-833172/discussion/Premiera+na+miesi%C4 %85c+przed+wyborami...,3094460?page=2#post_16262829

Proszę zdecydować się czy ma do rzeczy, czy nie.

CarolynaArtnet

Nie zabijaj - To jest bardzo proste.
Kiedyś było to dla mnie niepojęte w przypadku jaki opisujesz, ale od kilku lat jest jasne! Jak można przejść do normalności po gwałcie popełniając jeszcze większe zło od oprawcy i zamordować własne dziecko? Dodam, że DNA dziecka pozostaje w organizmie kobiety na zawsze. Lepiej je urodzić i w ostateczności oddać w adopcję. Poczytaj o syndromie poaborcyjnym póki jeszcze jest to legalne (we Francji za swój post poszedłbym siedzieć) albo historię kobiety zgwałconej przez bestialskich sowietów -opowiada córka zrodzona z tego gwałtu!. coś niewiarygodnego
https://www.m.pch24.pl/poczeci-w-wyniku-gwaltu--sa-wsrod-nas,47110,i.html

Shar

Pełna odpowiedź poniżej

ocenił(a) film na 4
Shar

Napiszę tak, gwałt jest traumatycznym przeżyciem - zmienia człowieka na zawsze, zostawia niewidzialny ślad. Są kobiety psychicznie gotowe, aby po urodzić będące ,że tak to określę owocem takiej relacji. Ale sa i takie, którym psychika na to nie pozwoli. Łatwo się o tym mówi nie bedąc TAKĄ KOBIETĄ. Nie nam ich wybór osądzać, bo tak długo jak nie znajdziemy się w takiej sytuacji nie będziemy umieli w 100% powiedziec co byśmy zrobili w takiej czy innej sytuacji. Zycie często weryfikuje nasze pewniki w style " ja to nigdy bym..." a potem co okazuje się,ze mimo , iż wcześniej bilismy sie w piersi pierwsi dokonujemy takiego a nie innego wyboru. Podjęcie się aborcji zwykle nie jest dla kobiety decyzja łatwą (pzrynajmniej wsród nielicznych osób, które znam i jej dokonały nie było) - mogę się z ich decyzją nie zgadzać, ale nie mam prawa ich oceniać. Nie ja tu jestem Bogiem.

CarolynaArtnet

Nie zabijaj to bardzo proste!
Kiedyś było to dla mnie niepojęte, ale od kilku lat jest jasne. Dodam że to nie osądzanie tylko mój otwarty sprzeciw wobec mordowania dzieci (obowiązkiem chrześcijanina jest nazywanie rzeczy po imieniu i upominanie, więc ucieczka w stylu "każdy będzie osądzony indywidualne" nie zalatwia sprawy).

Jak można przejść do normalności po gwałcie popełniając jeszcze większe zło niż gwałciciel i zamordować dziecko? Dodam, że DNA dziecka pozostaje w organizmie kobiety na zawsze. Lepiej je urodzić i w ostateczności oddać w adopcję. Poczytaj o syndromie poaborcyjnym póki jeszcze jest to legalne (we Francji za swój post poszedłbym do więzienia!) a szczególnie polecam historię kobiety zgwałconej przez bestialskich sowietów opowiedziana przez córkę zrodzoną z gwałtu (coś niewiarygodnego)
https://www.m.pch24.pl/poczeci-w-wyniku-gwaltu--sa-wsrod-nas,47110,i.html

Shar

Jeśli chcesz trafić do większego grona odbiorców, poszukaj innych źródeł do linkowania, bo ja uważam, że czytanie na takich stronach jak podaleś, obraża moją inteligencję (nie chodzi mi o ten konkretny link). Na świecie zdarzają się różne cuda, są to wyjątki od reguły. Na pewno czas wojny jest inny niż pokoju. Na pewno 2019 jest abdolutnie nieporównywalny z latami 50-60tymi.

P.S.
Kościół prowadzi swoistą krucjatę w "obronie życia poczętego", ale nie ma już nic do powiedzenia "potem". Przypomnij sobie strajki rodziców osób pełnoletnich, nie umiejących żyć samodzielnie. Znasz k0gos takiego? Ja nieodmiennie podziwiam, dziękując Bogu, że mnie taką próbą nie doświadczył.

ocenił(a) film na 4
malgoska_6

Dokładnie - to były inne czasy ....

ps. Dokladnie, brak tej pomocy i wsparcia po często wpływa na ludzkie, wielokrotnie bardzo trudne do podjecia decyzje. Sama znam jeden taki przypadek. Nie oceniam, nie bawię się w Boga- to nie moja rola

CarolynaArtnet

Tu nie ma co oceniać... to fakt morderstwo jest morderstwem, a zło tylko dobrem można zwyciężyć. Są również współczesne przypadki dzieci z gwałtu np. w USA prawniczka walcząca z aborcją, miała być chyba na UW ale odmówili jej wykładu! To dopiero akademickie podejście! Skoro ja jako mężczyzna nie mogę się wypowiedzieć ani mieć własnego zdania w sprawie aborcji to dodam że moja żona jest tego samego zdania. Z Panem Bogiem! i obyście zawsze miały zdrowe dzieci! Pozdrawiam Tomek z dziećmi.

malgoska_6

Też się cieszę że Cię nie obdarzył chorym dzieckiem bo "nie musiałeś" zamordować swojego dziecka "inteligencie" ze Sparty.

Shar

Po raz kolejny widzę, że nie czytasz całych treści.
Poza tym komentujesz tylko to, co Ci odpowiada.

Próba pisania o mojej inteligencji ironicznie (cudzysłów) - nieudana.

ocenił(a) film na 4
Shar

Nie jestem zwolenniczką aborcji, ale uważam, iż każdy człowiek jest bytem indywiduanym - jeden moze znieść wiele, inny niekoniecznie - nie możemy bawić się w ocenianie wszystkich swoich miarą.
Urodzenie i oddanie dziecka tez nie jest decyzją prostą. Ogólnie kwestie etyczne nie są wielokrotnie kwestiami prostymi, a dużo bardziej złożonymi ( polecam zajęcia z etyki na wydziałach filozofii - zmieniaja, rozwijaja i otwierają na różne toki myślenia)
Przypadek tej kobiety z artykułu jest jednostkowy, nie kazda tak by potrafiła i trzeba choc umieć to zrozumieć ( przydaje się zdolność empatii, której ludziom dziś tak często brakuje).

ps. z drugiej strony jesteś mężczyzną więc łatwo Ci to wszystko pisać, bo nigdy nie będziesz w takiej sytuacji ( mam tu na myśli ciąże z gwałtu) więc w Twoim przypadku jest to wyłacznie kwestia myślowego gdybania

CarolynaArtnet

Zauważyłam, że najczęściej w sprawie aborcji kopie kruszą mężczyźni. Nie uważam oczywiście, że nie mają nic do powiedzenia, ale jednak to nie oni muszą podejmować decyzje, to nie ich dusza i ciało cierpią. Należy też pamiętać, ilu mężczyzn w obliczu urodzenia dziecka niepełnosprawnego, "ucieka". Cudzysłów wynika z faktu, że trochę rozumiem ich reakcję, bo mówi się (tak, stereotyp, który życie potwierdza), że matki kochają dziecko, bo ono JEST, a ojcowie za to JAKIE jest. Myślę, że dopóki ktoś sam nie przeżyje, nie potrafi ocenić sytuacji. Aha, o jeszcze jeden stereotyp - mężczyźni mają mało empatii w sobie. Dlatego w sieci dyskusje są z założenia nic nie warte... tzn ja też odpowiadam, ale wiem, że to bez sensu :)+

billy1979

nie ma różnicy pomiędzy dzieciobójcami z PiSu i dzieciobójcami z PO

billy1979

Głosując na PiS sam wyprzedajesz Polskę i konstytucję.

billy1979

@billy1979 Wszyscy lewacy, których znam i oglądali ten film, zmieszali go z błotem, bo Vega podobno miesza tam z błotem środowisko lewicowo-wolnościowe. Mówię podobno, bo po tym co słyszałem nie wybieram się tego oglądać i 3,8 wygląda na ocenę mocno zawyżoną.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
hessus86

Skąd ta wiedza, co myślą osoby homoseksualne?

Niestety, ale pewne ideały okazały się jednak nie takie jak myśleliśmy. Np. bardzo mnie męczy (inaczej tego nie umiem określić) osoba Matki Teresy i jakie naprawdę życie prowadziła.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones