Historią kina pasjonuję się od dawna. "Pollywood" jest ciekawym doświadczenie dla samego Ferdka. Natomiast nie do końca rozumiem jaki był cel tego filmu. Historia braci Warner i Sama Goldwyna ? Ok. Jest. Oprócz tego Ferdek zadaje pytania, co sprawiło, że odnieśli skuces. Tu nie do końca uzyskał odpowiedź. Wplata w to wszystko swoje własne wątpliwości "co zrobić, żeby osiągnąć teraz sukces w Hollywood". Myślę, że to jest temat na osobny film. Niemniej, jednak, szacun za próbę dojścia do ludzi, którzy tworzyli lub tworzą (Spielberg) historię kina.