Miałam przyjemność zobaczyć film na pokazie prasowym owszem jest pełen bezczelnych, wulgarnych, ale jednocześnie inteligentnych i ostrych jak brzytwa dialogów co jest zgrabnie wplecione w pozorne prostactwo.
Przeciwnie do pana podchodziłam do tego filmu z dużą dozą nieufności - przerażała mnie możliwa ilość wulgarności. Lubie kino ładne, estatyczne, sensualne, więc musical Tymańskiego nie wpisywał się z pozoru w mój typ. Pierwsze minuty utwierdziły mnie w obawach - panowie w busie i ich dialog na temat oddawania moczu... A jednak z czasem było coraz lepiej. Uroczy był spiewany dialog z Marianem Dziędzielem, komiczny Halama - cudownie kiczowate występy menago i jego rozterki. Sonia Bohosiewicz, kótra uswiadamia nam jak płytkie stały się relacje w dobie smartfonów i niezawodny Arek Jakubik, który nie owija w bawełne (za to salami w prezerwatywy ;))
Polecam każdemu, kto ma odwagę na nieco niegrzeczne żarty i obśmianie rzeczywostości, w której funkcjonujemy - szczególnie tej showbiznesowej, ale nie tylko.
właśnie na to liczę! że ktoś w końcu powie prawdę o tym, co nam na co dzień serwują w TV, Radio etc. a że ostro... no cóż w stylu Tymona. ;)
Czytam, czytam i tylko jakieś głupie wątki tych, co nie zrozumieli tytułu. Dzięki za jakąś konkretnę opinię! Słyszałam też, że Smarzowski podziękował Tymańskiemu, za przyjemnosć pracy przy tym filmie, który przejdzie do historii
No właśnie takiego filmu oczekuję :) trochę niegrzecznego, ale zabawnego, wulgarnego, ale w granicach przyzwoitości, a przy tym wszystkim jednak inteligentnego i trafiającego w samo sedno :)
cieszę się z tej opinii, bo się trochę obawiałam jak to wszystko wyjdzie, ale już jestem spokojniejsza:) na jutro już mam bilet:)
Fajnie, że mogłam pomóc, jak teraz patrzę, to opiinie sa skrajne. Cóż, niektórzy nie dsotrzegaja moze, ze nawe Tuwim od Lokomotywy potrafił dosadnie powiedzieć "pocałujcie mnie wszyscy w du..."
Nie tylko Tuwim, ale i Kochanowski i nawet sam Mickiewicz pisali dosadnie ;-) Teraz mało kto ma taka odwagę.