PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=463839}
2,8 72
oceny
2,8 10 1 72
Pop Skull
powrót do forum filmu Pop Skull

nieporozumienie

ocenił(a) film na 2

byłem wczoraj na horror festiwal w multikinie i ogladałem 2 filmy, miedzy innymi ten ( ten był pierwszy ), porazka, ktos chyba pomlił dramat psychologiczny z horrorem, gdyby nie to e miałem 0,7 do wypicia z kumplem to we sami zrobilibysmy lepszy chorror na sali, to jakas pomyłka !!!

ocenił(a) film na 1
Bartek_44

Zdecydowanie zgadzam się z przedmówcą! Ten film to jakaś pieprzona kpina a nie horror. Pseudo psychologiczny thriller w którym nie wiadomo o co chodzi. Również byłem na horror festiwal w Multikinie [i szczerze mówiąc nie żałuje 20zł poświęconych na obejrzenie tego i następnego (beznadziejnego filmu, którego finish można było wywnioskować po pierwszych 15 minutach oglądania)... bo przynajmniej wiem, co to znaczy beznadziejny film]

mike_hitman

głupi jest pewnie bo nie zzrozumieliście o co chodzi po co przecież głowkować jak można iśc na łatwizne.i jeszcze jedno to nie był dramat psychologiczny tylko dreszczowiece psychodeliczny no ale trudno oczekiwać pochwały od osób które nie wiedzą czym sie charakteryzuje poszczególny gatunek filmowy.co do tego filmuZbrodnie czasu to daje rade obejrzeć ale ja bym go nie nazwał horrorem ani dreszczowcem

ocenił(a) film na 1
michalzawiski

Jeśli festiwal ten nazywał by się "dreszczowiec psychodeliczny festiwal" to może bym wystawił pozytywną ocenę (o ile zdecydowałbym się pójść do kina na coś takiego). Poszedłem na horror festiwal aby poczuć trochę grozy, a nie po to by główkować nad "niesamowitą głębią tego wspaniałego filmu", której niestety, ani ja ani 99,9 % widzów oglądających ten film nie dostrzegło.

ocenił(a) film na 6
mike_hitman

nie możesz wystawiać negatywnej oceny filmowi dlatego, że pomylił festiwale. a jak by dali np "zieloną mile" to powiedziałbyś, że jest beznadziejna, bo to nie horror?

kangur_msc_CM

TY TO NIE ZNACZY 99,9% A WIĘC MÓW ZA SIEBIE .GROZA NIE WĄTPLIWIE W TYM FILMIE BYŁA.nO COŻ SA FILMY KTÓRE SĄ PROSTE I ŚA TAKIE NA KTÓRYCH TRZEBA GŁOWKOWAĆ TY JAK WIDAĆ TYCH DRUGICH NIE LUBISZ

michalzawiski

Skoro tak lubisz główkować, to może wykombinuj jak pisać bez włączonego Caps Locka, co?

eon_blue

specjalnie włączyłem capslocka co nie macie argumentów to sie o pismo czepiacie tani chwyt

michalzawiski

To jeszcze pozostaje Ci opanowanie interpunkcji. Dla bystrzaka, który wychwycił tę nietuzinkową głębię "Pop Skull", nie będzie to problemem.

ocenił(a) film na 1
eon_blue

Ty EON "Bystrzaku" to może powiesz gdzie jest ta głębia bo ja za głupio chyba jestem:(

adam_wadolowski_2

A czy ja twierdzę, że "Pop Skull" takową ma? Czytaj uważnie.

eon_blue

no prosze kolejny raz powtarzam nie masz arguemntów eon to sie czepiasz byle czego.Jak sie nie ma argumentów to sie nie dyskutje.

michalzawiski

A o czym ja mam z Tobą dyskutować?! Sam nie podałeś żadnych argumentów poza stwierdzeniem, że 'nie zrozumieliśmy' i że 'trzeba główkować'. Jak chcesz bronić tego filmu, to potrzeba czegoś więcej niż górnolotna ogólnikowość. Ja swoją opinię wyraziłem w osobnym temacie.

ocenił(a) film na 1
eon_blue

eON PRZEPRASZAM to miało być do broniącego filmu michalaz

adam_wadolowski_2

Dobra wiec ci wytłumacze .Film oddziałuje na widza już chociażby przez zmysł wzroku.Co do fabuły to mozna stwierdzić ,że te wizje tego gościa są spowodowane narkotykami albo działa rzeczywiście jakaś siła nadprzyrodzona,albo jedno i drugie.Fabuła jest tak naprawde otwarta i mozna interpretować dowolnie.Do tego jeszcze odpowiednia barwa kolorów w tych wizjach, warto wspomnieć o muzyce.Film ogólnie przypomina Requiem dla snu.Nie jest to dreszczowiec tak jak piła gdzie sie leją hektolitry krwi czy coś nagle wyskakuje zza drzwi.Reżyser wprowadza widza w klimat,oczywiście stopniowo.I jeszcze jedno to jest dreszczowiec psychodeliczny a nie tak jak bartek napisał"dramat psychologiczny"

ocenił(a) film na 1
michalzawiski

Porównanie do Requiem chyba nie do końca trafione - tam był niezły scenariusz, genialna muzyka i dobre aktorstwo, w pop skull żadnego z powyższych nie uświadczysz. Film sprawia wrażenie nagranego przypadkiem i zupełnie bez scenariusza. Mimo, iż lubię filmy, w których napięcie budowane jest powoli, na pop skull się zwyczajnie wynudziałam:/ Argument, że film posiadał jakąkolwiek głębię jakoś do mnie nie przemawia - motyw rozpadu nastoletniego związku i związanych z tym osobistych przeżyć jest tak banalny że aż śmieszny:/

michalzawiski

Prosiłem o argument, nie streszczenie czy interpretację. Pewnie nie uwierzysz, ale jestem na tyle rozgarnięty, że pojąłem o co w tym filmie chodzi, naprawdę. Problem w tym, że realizacja tematu jest koszmarna - od dialogów, przez atmosferę, po formę.

eon_blue

w pop skull jest wszystko dobre najwyrazniej nie zrozumiałes tego filmu

michalzawiski

Bez komentarza... :)

eon_blue

Czytając tego typu posty na temat "Pop Skull" można zaobserwować poziom intelektualny średniej odbiorców na salach kinowych. Przez takie podejście nasza kinematografia wygląda tak jak wygląda.
Ci z was żałośnie ignoranci którzy zarzucają filmowi brak elementów grozy, powinni oglądać uważniej...lub po prostu wyjść i wypożyczyć podręcznik "Spostrzegawczość dla bystrzaków" ;'



podolak_daniel

dokładnie tak jak piszesz ludzie jak nie maja sie do czego doczepić to sie czepiaja aktorstwa ,scenariusza, itp.według mnie film bardzo dobry.

podolak_daniel

No ja wiem, wiem. Nie dostrzegam tej głębi, tej treści, tej jakości wykonania. Pójdę więc sobie obejrzeć po raz n-ty 'Rambo', bo widzę, że z takimi przenikliwymi intelektualistami się nie dogadam. Szczęścia życzę. I odrobiny wyczucia może.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones