Danuta, narratorka oraz babcia reżyserki cofa się w czasie, by opowiedzieć historię swojego życia. To sentymentalna podróż do chwil spędzonych u boku miłości jej życia, Edwarda. Narracja prowadzona jest z perspektywy dojrzałej kobiety, która dzięki odnalezieniu korespondencji sprzed lat, rozpala swoje uczucie na nowo. Wizja przeszłości zaciera się, waśnie ustępują miejsca dobrym wspomnieniom. Z pomocą listów, Danuta zbliża się do zmarłego męża, powracają znajome miejsca i przedmioty. Ich wspólne życie w powojennej Polsce nie było usłane różami, bohaterowie musieli wielokrotnie zmierzyć się z trudnościami, pędzącym do przodu światem, gdzie wszystko zmienia się w mgnieniu oka. Jedyną stałą była ich miłość. "Popioły" są świadectwem dawnej, nieistniejącej już rzeczywistości w tkanej przez bohaterce historii. Choć wspomnienia pokryły się patyną czasu wraz z trwaniem opowieści odżywają na oczach widza. To pamięć utrwalona w przedmiotach będących częścią życia codziennego Danuty i Edka. Przy tworzeniu animacji autorka inspirowała się fotografiami Man Ray’a oraz jego autorską techniką rayografii.