polecam "Kumple" norweski film :) naprawde niezły i bardzo pozytywny :) trzymaj się :*

http://www.filmypodobnedo.pl/Powrot-do-Garden-State/

Mnie ten film skojarzył się z filmem L. Hallstroma "Co gryzie Gilberta Grape'a". Polecam - podobne klimaty i przesłanie.
Do tej kategorii zaliczyłbym też "Dróżnika".

"między słowami",chociaż wg.mnie nawet lepsze od "powrotu...":)

"Dróżnik" zdecydowanie :) Z filmów tegorocznych "Ladies in Lavender", ze starszych "Truly, Madly, Deeply", chociaż te dwa ostatnie są bardziej "kobiecymi filmami".

Z filmów niedawnych to może "Fucking Amal", choć może to już za duża dygresja, ale powinien ci się spodobać.

ja polecam "brzuchomówca" oraz "million dollar hotel"
choć może ta druga pozycja trochę mniej

Ja poleciłabym "Wbrew regułom" Hallstorma... Głęboki, ciepły, klimatyczny, inteligentny - wszystko czego szukam w kinie.

Podoba mi się sposób w jaki wypowiadasz się na temat filmów:) Pozdrawiam serdecznie!

również podzielam twoją opinię odnośnie Garden State... i czuję się dokładnie tak samo...
ja stawiam na K-pax... nie wiem, czy Ci się spodoba... ani czy spełnia Twoje wymagania (raczej tak...), ale z pewnością jest to film warty obejrzenia...
Pozdrawiam!

zobaczcie 'całe życie z wariatami' z kevinem spacey

ja ze swojej strony zaproponowałbym "Samotnych" Davida Ondricka.
To podobny film o dwudziestoparolatkach którzy nie wiedzą jeszcze co zrobić ze swoim życiem. Ale to w czeskiej scenerii :)

jak dla mnie 'gilbert grape' i 'wbrew regułom hallstroma' i 'smażone, zielone pomidory'. z niecierpliwością czekam na następne filmy Braffa... zakładając, że starzczy mu pomysłów na kolejny, równie fantastyczny scenariusz

Oczywiście Beautiful Girls z Timothy Huttonem, Dillonem, Rapaportem oraz młodą Natalie Portman i świetną ścieżką dźwiękową także. Zdecydowanie polecam.

Najnowszy anglojęzyczny film Wong Kar-Waia "My Blueberry Nights"
Oczywiście "The Last Kiss"
Z sentymentalnych może "American Graffiti" lub "Diner", a ze starszych "Wałkonie" Felliniego. Ciągle te same aktualne problemy młodych ludzi :D

Koledzy wyżej wymienili sporo niezłych filmów. Radzę zobaczyć. Jak mi się jeszcze coś przypomni to napiszę.

My Blueberry Nights rewelacja. Dróznik również. Dzięki za te filmy.

chyba nikt jeszcze nie wymienil wiec polecam "Me and you and everyone we know", film - jak dla mnie - utrzymany w dosc podobnym klimacie, serio warto obejrzec:]

oo przypomnialo mi sie, ze mozna by jeszcze dodac "Noi Albinoi" ,
"Zakochani widza slonie" czy "Opowiesci o zwyczajnym szalenstwie". polecam!

Polecam filmy Camerona Crowe'a, zwłaszcza "U Progu Sławy", po za tym "Przed Wschodem Słońca", "Przed Zachodem Słońca" i "Once". Filmy nieskomplikowane, ciepłe, przyjemne w odbiorze, a jednak skłaniające do refleksji.

Sztuka obejrzenia filmu kilkadziesiąt razy udała mi się właśnie z "Garden State" (oglądałam przez jakieś półtora tygodnia dzień w dzień :)) a także z "Co Gryzie Gilberta Grape" oraz "Litlle Miss Sunshine" Piękne proste filmy o tym jak w nieskomplikowany sposób można żyć szczęśliwie....a my tak często wszystko komplikujemy....ahhhh

W pogoni za szczęściem, Once, Wszystko za życie, Cudowne dziecko - August Rush, moze troche Zabić wspomnienia i moze Elizabethtown, Zupełnie jak miłość, Zakochany bez pamięci (chociaz troche mniej) i nic wiecej nie przychodzi mi do glowy narazie :)

Ostatnio oglądałem chyba po raz 50 Garden State i ciągle się nie nudzi :D

Z podobnych przypomniało mi się "Jak we śnie" z Gael García Bernal'em i "W świecie kobiet" Jona Kasdana.

Closer,
Między Słowami,
Broken Flowers(choć to trochę o czymś innym, ale w podobnym klimacie tyle, że 10x lepszym:P),
Cudowni Chłopcy,
Don Juan DeMarco z Deppem,
W pogoni za Amy,
Spotkanie (rocznik 2007 bo może być dużo filmów pod tym tytułem:P)(to raczej o starym człowieku, który na nowo poznaje życie też w takim klimacie),

Wszystkie polecam:P

Hm jeżeli dobrze rozumiem to szukasz lekkiego refleksyjnego klimatu..
Ja podobny nastrój miałem oglądając American Beauty i Interstate 60.

O jeszcze przypomniał mi sie 'Igby goes down' - naprawdę dobry w dokładnie takim klimacie, coś jak Buszujący w zbożu

Wszystko co czeskie ;P

Zacznij od "Opowieści o zwyczajnym szaleństwie", "butelki zwrotne" itd.

igby goes down w 100% polecam miłośnikom takich klimatów

"Elling" :-)
No i "Dróżnik" oczywiście i "Opowieści o prawdziwym szaleństwie".
I "Kroniki portowe"

I jeszcze "101 Reykjavik" pomimo wszystko ;-)

"Good Year" jak najbardziej - piękne obrazki, świetni aktorzy i cudowny uśmiech Marion Cotillard ;)

Dobry temat, dużo ciekawych filmów ludzi tu wymieniają. Z mojej strony dorzucam:
- "Tylko razem"
- "Before sunrise" + "Before sunset"
- "2 dni w Paryżu" (bardzo przyjemny film w sumie, a reklamowany jak jakieś gówno)
- "Conversations with other women" (fajny, niezbyt popularny, dobrze zagrany)
- "Lucia i sex" (dziwny trochę, też mało znany, ale klimat ma świetny)

w listopadzie tego roku wchodzi w Polsce '(500) Days of Summer' o którym ktoś z krytyki na SundanceFilmFestival wypowiadał się, że film trafia w klimat GardenState.

Albo orzeł kontra rekin , gilbert grape, wszystko za życie, buntownik z wyboru..

z grupy filmów "lekkich, prostych i refleksyjnych" polecam bardzo niedoceniony obraz niemieckiego reżysera Marcusa Nispel'a traktującego rzeczywistość z przymrużeniem oka, dla którego najważniejszymi w życiu wartościami są przyjaźń, zrozumienie i akceptacja. jeśli lubisz filmy w kanonie "Powrotu..." to polecam opisywany przeze mnie powyżej film "Teksańska masakra piłą mechaniczną" gdzie czujny widz dostrzeże mega-przesłanie, które targać nim będzie do momentu zakwitnięcia nad nim pierwszych w roku storczyków (do śmierci znaczy)

Fajnie masz premko88, a nuż ludzie uwieżą nie ;)

Polecam słuchać chilli zet wieczorem, podobna atmosfera co w Garden...;)

500 days of Summer
Crazy/Beautiful
[short]

chociaż od Twojego postu minęło prawie 5 lat, to myślę ze inni również są
ciekawi.

Ja osobiście polecam ''Ben X''

Widziałem niedawno "Up in the air" z Clooneyem i "An Education" ("Była sobie dziewczyna" haha) i powiem, że filmy całkiem sympatyczne. Pierwszy zasługuje na oskara za scenariusz bez dwóch zdań.

Ja polecam "Elizabethtown" bardzo fajny i przyjemny film. Nawet dość podobny do Garden State, ponieważ tam też jest powrót do rodzinnego miasta, z powodu śmierci - tym razem - ojca. Ale polecam, świetny film!

Dodam po wielu latach od pierwszego wyświetlenia "Garden State" film, który od razu skojarzyłam z nim: "Away we go". Bardzo polecam fanom tych klimatów.

"Wicker Park", podaje ten film z tego względu, że u mnie klasuje się zaraz po Garden State. Może nie jest jakoś szczególnie podobny do Garden State...ale oba filmy łączy podróż, z boku wszystkiego, w poszukiwaniu szczęścia:)

I senny klimat i równocześnie radosny dla duszy ^^

Mam nadzieję, że ujrzy światło dzienne jeszcze w tym roku najnowszy film Sofii Coppoli "Somewhere" nagrodzony Złotym Lwem na festiwalu w Wenecji. Zwiastun wygląda bardzo obiecująco i przypomina atmosferą z otoczenia Zacha Braffa ;)

http://www.youtube.com/watch?v=mGQKBE59Wvo zwiastun

Polecam "Smart People" moim zdaniem świetny, prawdziwy film z doskonałymi rolami.

"Biegając z nożyczkami" !!
aż dziwne że jeszcze nikt nie wspomniał o tym filmie :)

Mnie sie ostatnio podobał taki hiszpański film "Granatowy prawie czarny" oraz "Fishtank". Naperawde niezłe filmy

dziwne to jest to,ze nikt nie wspomnial THE WACKNESS

może dodam "Niezasłane łóżka" , fajny wątek , uwielbiam takie tematy, takie filmy bliskie moim przekonaniom.

Ja bym dodał od siebie jeszcze Lawn Dogs - film wart obejrzenia i wpasowujący się w powyższy kanon:)
PZDR!!!

To jeszcze raz ja, Jarząbek Wacław:)
Polecam też "Rushmore" i "Eagle vs Shark"jak najbardziej.

"Beautiful Girls" też z młodą Portman :)