np. rodzice tych wszystkich dzieciaków wystrzelanych przez brejvika. W kraju gdzie maksymalną karą jest 20 lat pozbawienia wolności pokusa dokonania samosądu musi być ogromna. W jego przypadku to przecież wyjdzie na niecałe trzy miesiące za każdą zamordowaną osobę - gdzie tu miejsce na poczucie sprawiedliwości?