PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=259945}

Prestiż

The Prestige
2006
8,1 406 tys. ocen
8,1 10 1 406433
7,8 86 krytyków
Prestiż
powrót do forum filmu Prestiż

Zakonczenie filmu

ocenił(a) film na 8

Kto nie byl niech dalej nie czyta.
Jak moglo byc? Nie było maszyny klonującej. Zakonczenie mialo byc prestizem filmu i nie zostalo ujawnione. Prestizu wszak sie nigdy nie ujawnia. Jest oczywiste ze angier zostal przez tesle wystrychniety na dudka. Najpierw przez rzekome klony cylindrow i kotow, a potem ucieczke przed rzekomymi siepaczami edisona.
Wedlug mnie zbiorniki byly wywozone zawsze z teatru tylko po to zeby zwabic bordena za kulisy i wrobic w zabojstwo. Sobowtor byl co spektakl uwalniany przez slepego, ktory mial tego nie zrobic gdyby pojawil sie borden. Slowa angiera w finalowej scenie " Nie wiedziałem gdzie się znajdę czy na scenie czy w zbiorniku..." odnosza sie do tego, ze aby szuczka zamiany byla dla widzow bardziej realistyczna, losowo zamienial sie rolami z sobowtorem. A poniewaz nie wiedzial kiedy borden zlamie sie i przyjdzie za kulisy, nie wiedzial tez kto, on czy jego sobowtor zostanie utopiony (on wiedział ze z każdym przedstawieniem gdy gra role w wodzie ryzykuje zyciem. Sobowtór tego nie wiedział, jedynie ślepiec oprocz angiera był wprowadzony). Co do wytlumaczenia sceny pierwszego klonowania gdy angier strzela do ?klona?, to jest to tylko niejednoznaczna migawka, ktora rezyser zaserwowal dla zmylenia widza - niech widzi to co chce widziec.
Z drugiej strony w książce były klony. Wiec czy reżyser zaserwowal nam prestiż czy tylko wierna kopie książki???

użytkownik usunięty
aququ

Prestiżem filmu jest zagadka,czy prawdziwy Angier zginął podczas piewrwszego klonowania czy nie(nie wiemy bowiem,czy maszyna klonując tworzyła klona na zewnątrz,czy pozostawiała go w środku przenosząc tym samym orginał).Inną niewiadomą jest sama śmierć Angiera,gdyż nie wiemy,czy ten nie sklonował siebie "na zapas".

ocenił(a) film na 9

a mi sie wydaje ,ze prestiżem jest 'pojawienie' sie Bordena tuz po egzekucji czyli po 'zniknięciu'... :)

Sammy_Jankis

przecież to byl jego brat bliźniak ;) zgadzam się z Lukiem

ocenił(a) film na 9
Candy_Perfume_Girl

dobrze tylko,ze widz juz wie ,ze Angier sie kopiuje jak i po co... to,ze nie wiadomo czy (kopia czy oryginal chociaz ciezko takich termino uzywacskoro niby byli jednakowi)ginie to jest inna kwestia...jak wiadomo kazda sztuczka sklada sie z trzech aktow...akt the pledge czyli obietnica w tym przypadku widzimy rywalizacje miedzy dwoma magikami( iluzjonistami)czyli nic zupelnie nadzwyczajnego...dalej akt 2 the turn czyli nagle z czegos niezwyklego robi sie cos nadzwyczajnego czyli obaj w skutek zacieklej rywalizacji zaczynaja opracowywac sztuczke ze znikaniem 'transported man'....ale w tym nie ma tez nic nadzwyczajnego dopoki nie ma aktu 3 the prestige czyli prestiżu kiedy 'to'co zniknelo czy w tym przypadku magik 'przetransportowany' sie pojawia w innym miejscu...Widz w pewnym momencie juz wie jak robi to Angier ale nie ma pojecia o istnieniu brata blizniaka Bordena i to on pojawia sie jako prestiż w koncowej scenie...dokladnie i zgodnie ze slowami Cutter'a..in my opinion oczywiscie:P

ocenił(a) film na 9
Candy_Perfume_Girl

dobrze tylko,ze widz juz wie ,ze Angier sie kopiuje jak i po co... to,ze nie wiadomo czy (kopia czy oryginal chociaz ciezko takich termino uzywacskoro niby byli jednakowi)ginie to jest inna kwestia...jak wiadomo kazda sztuczka sklada sie z trzech aktow...akt the pledge czyli obietnica w tym przypadku widzimy rywalizacje miedzy dwoma magikami( iluzjonistami)czyli nic zupelnie nadzwyczajnego...dalej akt 2 the turn czyli nagle z czegos niezwyklego robi sie cos nadzwyczajnego czyli obaj w skutek zacieklej rywalizacji zaczynaja opracowywac sztuczke ze znikaniem 'transported man'....ale w tym nie ma tez nic nadzwyczajnego dopoki nie ma aktu 3 the prestige czyli prestiżu kiedy 'to'co zniknelo czy w tym przypadku magik 'przetransportowany' sie pojawia w innym miejscu...Widz w pewnym momencie juz wie jak robi to Angier ale nie ma pojecia o istnieniu brata blizniaka Bordena i to on pojawia sie jako prestiż w koncowej scenie...dokladnie i zgodnie ze slowami Cutter'a..in my opinion oczywiscie:P

Sammy_Jankis

no i po co te zwroty po angielsku? nie ma się czym chwalić. Jaki cel miała Twoja wypowiedź? Nic nie wyjaśniła. To wszystko już każdy wiedział.

ocenił(a) film na 9
Candy_Perfume_Girl

niczym sie nie chwale wyrazilem swoje zdanie cytujac nazwy zrodlowe...wszyscy wiedza a szczegolnie ty wlasnie widze bo twoje posty wszystko nam wyjasniaja pfffffff...

Candy_Perfume_Girl

Czy aby na pewno Borden miał brata bliźniaka. A może faktycznie jako pierwszy otrzymał maszynę do klonowania zbudowaną przez Teslę? Przy okazji prezentowania swojegop triku "transported man" już ze swoją nową asystentką widzimy że pomiędzy drzwiami na środku sceny stoi jakieś urządzenie podobne do urządenia Tesli.
Z drugiej strony jeżeli to byłby klon to przecież od początku pozbawiony byłby dwóch palców jak swój oryginał?