No przez cały film miałem dziwne wrażenie, że coś z gościem jest nie tak. Dobrze zarabiający gość, ale mieszka sam, nikt ze znajomych nie zainteresował się jego zniknięciem, nie miał żadnych wiadomości na sekretarce. Policja zaczęła go szukać tylko dlatego, że dzwonił do nich wcześniej w sprawie tej kobiety z początku filmu która zginęła w samochodzie, a tak pewnie by się nim nie zainteresowali. Jak już zrobiło się o naszej parze głośno w telewizji, to zaraz odezwał się mąż Jane/Rose, ale nikt z osób które znają Liama. To jego ustronne miejsce w które wyjeżdżał nie wyglądało na miejsce w które wyjeżdża dobrze zarabiający gość. Przez cały film wydawał mi się dziwne, że ktoś tak sympatyczny nie ma żadnych bliskich znajomych którzy będą go bronić przed oskarżeniami mediów, ale nic takiego nie widzieliśmy, na końcu dopiero dostajemy odpowiedź dlaczego tak było.