Zainteresowało mnie zblizenie zegarka i papierosa otrzymanego w ręce przez drzemiacego mężczyznę. Praktycznie jest to kopia ujęcia otwierajacego The Wall , przypadek?
Świetna gra Freemana natomiast głównemu bohaterowi wyraźnie brakuje środków wyrazu. Dałem 6 stars out of 10
Nie wiem co myśleć o tym filmie. Na pewno jak ktoś spodziewa typowego horroru mocno się w finale zdziwi.
Jednocześnie irytuje i ciekawi.
Ciekawie powiązanie kilku historii rodem z "Opowieści z krypty" ale takie uwspółcześnione i fajnie zrealizowane. Nie uniknięto kilku klisz i bezsensownych "jumpscare'ów" ale plot twist w pewnym momencie (nie to nie spoiler) zaskoczył nawet mnie. Polecam.
Plusik za aktorstwo i momentami fajny klimat.
Poza tym klisza na kliszy, wszystko było dziesiątki razy.
Do tego niespójny scenariusz, wątki pogubione, pourywane.
Pierwsza historia jeżyła mi chwilami włosy na klacie - strach przed tym co może kryć się w ciemności daje o sobie znać. W drugiej historii bardziej najbardziej niepokojąca była według mnie pierwsza jej część bo już sama opowieść chłopaka o tym co przeżył była taka sobie. W trzeciej historii dobrze budowane napięcie...
Według mnie najlepsza scena w filmie, gdy koza mówi 'zostań', a gościu stwierdza, że nie i zwiewa.
Film super. Trzeba się nad nim trochę zastanowić, ale jak już człowiek rozkmini o co chodzi to bomba.
Jak to się mówi na filmwebie ??? Zmarnowany potencjał... zakończenie tragiczne, o którym już i tak wiedziałem w połowie filmu. Chcecie oglądnąć dziś wieczorem super film ? - noo to napewno nie jest ten film.
Który zaskakuje swoją formą i świetnym przeplataniem dramatu Goodmana z grozą spowijającą niemal każdy kadr obrazu. Do tego świetnie wyważone momenty, w których można było się pośmiać- jak np. scena w aucie z Robinem i stworem. Wszystkie trzy historie bardzo intrygujące, budzące grozę, choć pierwsza wydawała się dosyć...
więcejFilm bardzo w moim stylu. I jest jednym z nielicznych horrorów, z których widziałem, żeby posiadał jakiś rodzaj przesłania, morału... Polecam
Potem następuje zwrot, a zakończenie wszystko wyjaśnia choć nie zaskakuje. Na pewno nie jest to film wybitny i do obejrzenia tylko raz.