Czy ten film zachęca nas do zabawy w detektywów, czy raczej nie ma jednej prawdy. Nie wiem, pytania są zadane, jak wiecie o co chodzi, podzielcie się.
1. Nadgarstek Marie - dlaczego jest uszkodzony - jakie to ma znaczenie dla treści filmu.
- jest to prawy nadgarstek więc może dała komuś w twarz (?) (Samir, Lucie?)
- może
2. Palec Fouada - gdzie się skaleczył - bo nie przy kukurydzy
Malec też nie jest bez winy i wydaje mi się, ze plama na sukience jest jego produkcji (przypadkowej raczej) - wylał farbę na początku więc jest niezdarą, kłamał w sprawie prezentów - więc nie jest niewiniątkiem, nie chciał się zobaczyć z mamą (jakie dziecko nie chce? - pewnie miał wyrzuty sumienia po aferze z plamą). Nawet zmyślał, ze mama chce umrzeć - może miał już dość matki w depresji, ale nie wierzę, że skombinowałby plamę w jakimś celu.
3. Czy żona Samira przeczytała maile - Naima logicznie zasugerowała, że gdyby tak było, targnęłaby się na życie przed Marie a nie przed Naimą.
- myślę, że faktycznie podejrzewała Naimę o romans z mężem, zresztą po tym jak Naima całowała dłonie Samira chwilę po tym jak ją uderzył (zaskakujący kontakt fizyczny niespotykany między zdystansowanymi pracownicą i pracodawcą - zarówno uderzenie jak i pocałunek), może świadczyć o tym, ze nie całkiem bezzasadnie.
4. Dla symetrii wszyscy muszą być chyba winni - więc gdzie jest wina Lei - może jest dziurą niewinności w koronce intrygi.

Swoją drogą zastanawiam się jaki system przyjmują twórcy takich dzieł w procesie tworzenia. Trudno mi uwierzyć, że mają całą historię przed oczami, albo piszą co im wyobraźnia podpowie po kolei. Muszą mieć jakąś pajęczynę narysowaną na kartce z linkami do postaci. Teraz widz musi odtworzyć to wszystko z na pozór chaotycznych danych.
Czasem wydaje mi się, że rzeczywistość też działa na takich schematach - dlatego najlepszymi wodzami, detektywami czy biznesmenami są ludzie którzy to dostrzegą - wiedzą kiedy, gdzie i czego brakuje a czego nie - aby zachować harmonię.
pozdrawiam