...tu Alaska, tam Afryka, tutaj wilki, tam znowu lwy...a poza tymi drobnymi szczegółami miałam
wrażenie jakbym oglądała ten sam film.
Ogólnie co do filmu, mam mieszane odczucia. Pierwszą połową byłam zachwycona, druga wg mnie
była koszmarna. Od momentu (SPOJLER) kiedy jeden z bohaterów wykonał bohaterki skok w
przepaść na kawałku jakiegoś sznurka i wylądował na drzewie w oddali było tylko gorzej. Mam
wrażenie, że zmarnowali potencjał filmu. Od "Zdobyczy" różni go jeszcze tylko bardziej znana obsada i
brak (?) happyendu...