Jest piękna i niebezpieczna i... jest facetem! Urzędnik za dnia, agentka specjalna w nocy. Tym razem Iron Pussy musi przeniknąć do zajmującej się przemytem narkotyków organizacji dowodzonej przez Madame Pomidoy. Jednak zadanie nie będzie należało do najłatwiejszych. Nasza bohaterka najpierw zakocha się w przystojnym synu szefowej, by niebawem odkryć, iż w rzeczywistości jest on jej dawno zaginionym bratem...

Współczesne kino w Tajlandii często sięga po stylizację retro, bawiąc się konwencjami i nastrojami dawnych filmów, które powstawały w powojennych, bardzo płodnych latach tej kinematografii. Ów boom związany był z powszechnym wprowadzeniem kolorowej taśmy 16 mm, taniej i łatwej w eksploatacji. Popularnym gatunkiem były wtedy szpiegowskie filmy akcji, wzorowane na przygodach Jamesa Bonda. Ich wielka gwiazda Petchara Chaowarat, aktorka o charakterystycznej fryzurze i makijażu, eksponującym ekspresyjne spojrzenie, wyspecjalizowała się w rolach niepokonanych heroin, super-kobiet, walczących ze złem, spieszących na ratunek uciśnionym. To właśnie jej dedykowali swój film artysta estradowy, autor krótkometrażówek Michael Shaowanasai i reżyser Apichatpong Weerasethakul.
W rolę Iron Pussy, transwestyty, który na co dzień jest sprzedawcą w sklepiku sieci 7-Elewen, a w krytycznych sytuacjach pojawia się jako podobna do Petchary, walcząca heroina, wcielił się sam Michael Shaowanasai. "The Adventures of Iron Pussy", pastiszowa, szalona komedia muzyczna z nieprawdopodobnymi zwrotami akcji, została nakręcona na taśmie 16 mm, z niewielkim budżetem, by zająć czymś firmę producencką Weerasethakula Kick the Machine, czekającą na realizację jego trzeciego pełnometrażowego filmu "Tropical Malady" i niemal natychmiast stała się filmem kultowym. By lepiej oddać charakter kina lat 70. film był dubbingowany. Jego bohaterom głosów użyczyli popularni kiedyś aktorzy. Tajna agentka Iron Pussy tym razem zostanie wysłana z misją, która pokrzyżuje plany gangu narkotykowego.