Pamiętajcie to była mocna produkcja ale kina klasy B. Film zrealizowany za lichy budzet wyrózniał sie montażem oraz zdjeciami, przecież reżyserował go sam Mark Goldblatt(kto nie kojarzy tego pana to przykro mi he he). Muzyka dopełnia całosci. Rola Dolpha - najlepsza nazwijmy to kreacja w jego filmografii.