Radio na fali

The Boat That Rocked
2009
7,5 34 tys. ocen
7,5 10 1 33943
7,0 20 krytyków
Radio na fali
powrót do forum filmu Radio na fali

ale obsada, i w końcu angielskiepoczuciehumoru, może być coś z tego ciekawego:)

86Korek86

Szykuje się dobry film :) Bill Nighy i Nick Frost... dobry humor się szykuje :)

brzezinski_adam

ciekawe ja sobie nick poradzi bez pegga razem są rewelacyjni:) zawsze mnie śmieszą!! mam wielkie oczekiwania związane z tym projektem:) no ijeszcze hoffman...

86Korek86

Mnie również obsada powaliła :) Że tak jakby.. can't wait :D

86Korek86

Do tego Chris O'Dowd i Katherine Parkinson (Roy i Jen z IT Crowd)
Film skazany na sukces :]

ocenił(a) film na 7
86Korek86

Widziałam trailer, będzie przyjemny film. Czekam z niecierpliwością.

Iraheta

Byle do lipca ma nadzieje że wytrwam bo jestem bardzo ciekawa tego filmu, świetna obsada;)

ocenił(a) film na 9
86Korek86

No i to jest w końcu to na co czekałem! Jeden z bardziej (jak nie najbardziej) pozytywnie zakręconych filmów ostatnich lat. Naprawdę Brytyjczycy potrafią dać czadu i ta obsada!!!
Philip Seymour Hoffman - jako Hrabia no po prostu jak tutaj nie kochać tego aktora :)
Tak samo Bill Nighy - od czasów "Love actually" jeden z czołowych dla mnie aktorów - brytoli ;>
Czuje się tę niesamowitą atmosferę Rocka i tej jakby "komuny", która spokojnie żyje sobie na statku jak jedna wielka rodzina. Widać, że jedynym powodem ich życia jest muzyka - co zresztą i tak było podkreślone w ostatniej scenie (muzyka i coś jeszcze ;> jak wiadomo)...
Chociaż krótki epizod to Emma Thompson wypadła rewelacyjnie - przykład - rozmowa z synem kiedy już miała odpływać:
"Kiedy się urodziłeś?"
"18.5 roku temu"
"Aha, to uprawialiśmy seks z Bobem jakieś ... jakieś tak to było 19 lat temu"
"Ale mamo..."
"Na razie synku! Cieszę się, że mamy tę rozmowę za sobą" :D :D :D przezabawne
I oczywiście jak przystało na komedię muzyczną - film daje potężnego kopa właśnie ze względu na muzykę świetnie dobraną...
Bob nastawia płytę: "A teraz młody człowiek, który nieźle gra na gitarze" ;) i puszcza Jimmiego.
Jakby porównując tę produkcję (jako gatunek komediowy) i produkcję, którą miałem okazję oglądać niedawno "Old Dogs" (czy Stare Wygi jak to nasi dzielni tłumacze przetłumaczyli) to stwierdzam, że "The Boat that rocked" bije tamten film na głowę, na szyję, na klatę, nie wspominając o reszcie !! Za to uwielbiam brytoli, chociaż muszę powiedzieć, że cała "cudowna" większość ich populacji jest naprawdę zdrowo "walnięta" ;) (miałem okazję przebywać w ich towarzystwie przez dosyć długi czas i trochę ich poznałem) - ale to taka "barbarzyńska" cywilizowana społeczność ;> ( w końcu zamieszkują wyspy), ale za to ich kocham - za tę inność.
Film jak najbardziej polecam!!! Rock'n'Roll!!!!!