Obejrzałem to ,,dzieło" głównie z powodu bogusia.No i mam kilka myśli.Film kiepski(momenty były ,,jak w czeskim filmie "ale tylko momenty),nudny,mało się dzieje,śmieszność polega na tym że dereszczowska mówi kur*** tysiąc razy.Sceny za szybko się kończą,w tym Egipcie ledwie jest rano , jedzą śniadanie a już siedzą przy pełni księżyca.Z aktorów na plus wyszedł Żurek,reszta słabo(a najsłabiej to chyba Szyc).Myślałem że w tym Egipcie będzie się coś działo np.Cezary pojedzie za Majką i będzie coś śmiesznego a tu kicha.Sam Linda nie wypadł źle(miał rolę jaką miał) ale mogło być lepiej. Piękna czeszka chociaż wiele temu filmowi nie dała(niezła scena z Lindą).Reasumując daje 4/10!!!