Najbardziej żenująca reklama jakiegokolwiek przedsięwzięcia filmowego, jaką kiedykolwiek widziałam. Wśród dystrybutorów filmu musi funkcjonować bardzo interesujący obraz polskiego społeczeństwa, jeżeli uważają, że ponadprzeciętnie skomponowane bluzgi i sprośny wyraz spoconej twarzy Borysa Szyca przyciągną masy do kin. Brrrr!
Zgadzam się, mi się nie chciało wierzyć, że to w ogóle możliwe, że taki film powstał... a później pokazali jeszcze jeden inny trailer :(((