ten komentarz był do "natika" jak by co.

zgadzam sie z przedmowca
wynocha z tad !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziewczyny, spokojnie. Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie i nie można kogoś krytykować za to. Wam też może niepodobać się jakiś film, który inni np. uwielbiają. I będzie Wam miło gdybyście napisały swoje zdanie a ktoś kazał wam się wynosić. Natika! Dzięki za Twój komentarz. Przynajmniej wiemy, że jest ktoś kto ma inne zdanie na ten temat. Krytyka jest zawsze potrzebna. I masz rację. Gwiazdorzy zwykle nie umawiają się ze zwykłymi osobami. Zwykle jest to np. aktorka, reżyserka, stylistka czy ktoś inny.

okej zgadzam sie z toba.kazdy moze wyrazac swoje zdanie,
ale dlaczego pisze ze nie przekroczylysmy jeszcze osmiu lat.?
nie bedzie mnie i nas ktos ponizal
mogla napisac ze jej sie nie podoba,a nie odrazu ze nie przekroczylysmy osemki...

zalosna ;/

Koleżanka po prostu się uniosła. Każdy czasem ma zły dzień. Nie pokazujcie, że jesteście tacy sami. Ludzie nie głoście zasady: "Oko za oko, ząb za ząb" bo to jest idiotyczne!!!

no wiem ale sama mnie sprowokowala ;/
kurcze no....

Do Natika . Tak widziałam ;]]
i jak coś to mam 13 lat, a nie 8 ! ;p ^^

To jest moje zdanie o większej części was: Jesteście bardzo naiwne i dlatego porównałam was do ośmiolatek. Najłatwiej wam jest powiedzieć komuś kto ma inne poglądy "wynocha" robiąc po drodze dwa błędy ortograficzne, a nie jak robią to cywilizowani ludzie (za których was uważałam) podać jakiś argument nawiązać dyskusje mającą na celu przekonania osoby (w tym wypadku mnie), iż nie mam racji. A trzynaście lat to nie jest wiek w którym powinnaś interesować się życiem gwiazd. Nie rozumiem także czemu chwalisz się tą liczbą. Mogę Ci powiedzieć, że jestem starsza. Nie chwalę się jednak. Nie pytałam was o wiek więc nie rozumiem dlaczego to piszesz.

Cathy_Salvatore dziękuję za obronę. Lecz nie potrzebuję jej serio. Jestem na tyle inteligentna, że sama poradzę sobie z 13 latką na argumenty.

To forum nie jest przeznaczone na żadne kłótnie,więc skończmy z tym.

Wyraziłaś opinię na temat tego filmu i ok,na tym skończmy tą dyskusję,która i tak nie ma sensu.

właśnie,nie ma sensu jak i tak nic nie wskurasz

Dobra mniejsza z tym.
Napisałaś ,że Ci się nie podobał to ok spoko . ;

dobrze kończę, bo czuję, że wygrałam.

raczej źle czujesz bo NIE WYGRAŁAŚ tylko po prostu wszyscy mają dość kłótni

Wiecie co?! Konczę pisanie na tym forum bo to już jest bez sensu. Tylko się kłócicie bo nie możecie zrozumieć, że ktoś ma inne zdanie. To tylko świadczy jacy jesteście dorośli. Każdy kto mówi i chciali się jaki jest dorosły tak na prawdę jest dziecinny. To jakiś koszmar. Na serio :)

A ja zgadzam się z Natika, nie ma w filmie nawet nutki realizmu, zapewne Justina Bimbera też kochacie co ? ;>

A niby dlaczego? Mogłabym napisać to samo tobie ale mam jednak trochę więcej rozumu i użyje więcej niż dwóch słów a tak dla twojej wiadomości to mam takie samo prawo jak ty wypowiadać się na tym forum i do tego tematu.
Dziękuje

zgadzam sie z tym, jak juz wczesniej napisalm ' takie rzeczy sie nie zdazaja w zyciu ' a po za tym co to za milosc nie ma zadnej romantycznej sceny np w porownaniu do ' dirty dancing ' to jest klasyka a starstruck to kolejne ' dzielo ' disney'a typu ' hannah montana ' ktore wielbia dzieci w wieku 7 lat!

Zapraszam na mojego bloga http://www.filmweb.pl/user/anka970421/blog/525392

Mnie sie wydaje, ze ten film jest mało realistyczny, i faktycznie, robi trochę wode z mózgu. Nie widze to żandych jakis specjalnych przesłań, a przynajmniej mi w pamięć nie zapadło to, jakie to gwiazdy maja ciężkie życie. I choć ideologicznie mam ochotę zjechać ten film za tematyke, to jednak... podobał mi sie. Odprężajacy, lekki, taki w sam raz na zły humor. Ma wiele wad, owszem, wszystko tu jest cukierkowe, przesadzone i nierealistyczne, to jednak film miło sie oglada. Zupełnie nie wiem dlaczego. :) No, moze dlatego że pokazuje cos, o czym podświadomie marzy 3/4 nastolatek. Szkoda tylko, że ten film podjudza i karze marzyc o tym jakie to piekne zycie jest w zasiegu twojej ręki. Czytajac korytarze widze, że ludzie inaczej to odebrali, ale ja własnie tak. :) I na koniec tej jakze niechaotycznej wypowiedzi powiem cos co mozna powiedzieć o zdecydowanej większosci filmów disneya: Kazdy ma czasem ochote obejrzeć coś głupkowatego.