Relikt
The Relic
1997
Kurde. Jak ja ten film mi się podobał ( e , podoba mi się nadal). Nagrałem go sobie kiedyś na VHS'a , wtedy gdy była premiera w HBO i tyrałem go i jednocześnie taśmę niemalże do znudzenia. Po upływie lat już takiego wrażenia nie robi.
Świetny, humorystyczny motywik. W roli błyskotliwej pani koroner Audra Lindley. Aż żal, że tylko jedna scena... Zwłaszcza w wersji bez lektora ta pani błyszczy. Ma piękny, melodyjny, czysty głos.
Ciekawostka: w roli profesora na wózku inwalidzkim były mąż Audry: James Whitemore. Co za spotkanie po latach. Szkoda, że...
mógłby mi ktoś streścić co działo się od momentu, gdy główna bohaterka przygotowywała się do swojego przemówienia?
niestety przysnęłam ;)
Co do filmu jest to jeden z najlepszych horrorów jakie w życiu widziałem. Obok boogyemana z 2005 przez cały czas trzymający w ciągłym napięciu i nie raz zaskakujący w pewnych momentach :) Naprawdę odradzam zobaczenia 1 akcji potwora w 15 min filmu ludziom o słabych nerwach :)
Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że potwór z "Project: Monster" jest bardzo podobny do tego z filmu "Relikt"? Fak, faktem, że w "P:M" potwór rzadko się pojawia, ale można się mu się jednak dobrze przyjrzeć w niektórych momentach. Co wy o tym sądzicie?
"Bez Twarzy" inny film z tego samego roku ma wspólną ceche z "Reliktem". Mianowicie w tym drugim para psów tropiących wabi się Castor i Pollux, czyli tak jak bracia z obrazu Johnna Woo Castor Troy i Pollux Troy.
na filmie niestety przysnalem, ale zobacze jeszcze raz.
a co do fabuly to w kolejnej po 'relikcie' ksiazce- 'relikwiarz' jest nawiazanie do potworka :P
polecam!
filmów o potworach. Uwielbiam go. Bardzo dobre efekty specjalne. Świetny aktorsko. Penelope Ann Miller w konfrontacji z Kathogą przypomina Ripley z "Obcego". I wybuchowa końcówka uznana niegyś przez magazyn "Film" za najlepszą z ówczesnych kinowych hitów.
Można się wkurzyć bo film jest strasznie ciemny choc mi to za bardzo nie przeszkadzało. Film ma dobry klimat ale największym plusem filmu jest postać bestii wykreuowana przez Stana Wilsona. Film zasługuje na 8
mysle ze relikt nie jest najgorszy. czasami zdazylo mi sie podskoczyc (z przestraszenia:) ale czesto tez akcja byla bardzo przewidywalna. moglby wiecej zaskakiwac,bylo troche efektow specjalnych, najbardziej polubilam ieski castora i polluxa:)bo przypominsaly mi bohaterow bez twarzy.
nie ma że yoyo *, oto film z uroczą kreaturką wydżampskerowaną z dyńki zasłużonego naglebnego weterana stana winstona **, którego plakat wisiał u mnie w pokoju nad łóżkiem na ścianie (no przecie że nie na suficie ***) przez niemal całą drugą połowę ostatniej dekady ubiegłego stulecia (w cudownej piękności wprost...
Stary, oklepany temat i do tego niefachowo wykonany. Słabe efekty wizualne i dźwiękowe sprawiają, że film, który z założenia ma trzymać w napięciu, po prostu nudzi. I to nudzi niemiłosiernie. Ciemne korytarze, głupie dźwięki i trup co jakiś czas to wszystko co ma nam do zaoferowania reżyser i jego kompani. Jeśli...
Wypożyczyłam sobie ten film ze względu na Toma Sizemore`a i to, że zagrał tam praktycznie pierwszą główną rolę...
No cóż. Nie jest to film najlepszy. Mimo aktorów - zarówno Sizemore`a (ale on zawsze jest świetny), jak i Miller, którzy dosyć jeszcze są w porządku, jakoś tak i sam film ogólnie i osobno - fabuła i reszta...
