Cała fabuła opiera się o zjawisku względności postrzegania.Przywołany na początku filmu paradoks Schroedingera jest osia filmu.Bardzo dobrze i pomysłowo,wykreowano tu bohatera,który przechodzi metamorfozę-z wątpiącego stając się wątpliwym.Reżyser zręcznie poprowadził akcję.Nic nie pozostawia przypadkowi.Sceny,które w pewnym momencie widz może uważać za zbyt naciągane i nierealne,mają swe pełne uzasadnienie;zgodne z koncepcją fabuły-względność.Reżyser postarał się,abyśmy doświadczyli tego zjawiska oglądając film.Polecam