Podobne mam refleksje - przymierzałem się z 8 lat do "1" . Muza ponoć fajna - OK; zobaczę. I niby nic takiego a jednak wczoraj "1" i całkiem fajny - 7/10 Dziś "2" nieco mniej - 6/10 , ale b. fajnie mi się oglądało. A teraz, choć już po 24.00, to chyba oglądnę "3"... . Nie oczekiwałem żadnego "arcydzieła", czegoś odkrywczego, ambitnego itp. i z tym nastawieniem podchodząc do pierwszych dwóch części b. dobrze się "bawiłem". Nie będę drążył czy film dobry, zły itp. itd. Po prostu - dla mnie - fajna rozrywka, i tyle.

Mi się podobał nawet BARDZO się podobał 10/10 i to jest mój ulubiony film ze wszystkich. POLECAM tak jak inne części Resident Evil kążda była zaje*ista. :)

Milla Jovovich faktycznie ma coś takiego w sobie że miło się na nią patrzy podczas seansu filmowego :) a nie muszę pisać że do tej roli wpasowała się świetnie.Filmik dobry teraz bardziej mi się podoba niż za pierwszym razem dlatego 7/10.

Według mnie wszystkie części są świetne. Każde oceniłem na 10 chociaż nie podobało mi się pare szczegółów. Po prostu jak jakiś film mi się spodoba to daje najwyższe oceny nawet gdy widzę dużo błędów.

Takie błędy zawiera np. 5 część RE. Zombie na motorach i samochodach?! Rozumiem- MUTACJA. ale wdg mnie reżyser przesadził z tą mutacją.