PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=38557}

Rififi

Du rififi chez les hommes
8,0 2 187
ocen
8,0 10 1 2187
8,0 4
oceny krytyków
Rififi
powrót do forum filmu Rififi

Zawiodłem się.

ocenił(a) film na 5

Po tych wszystkich ochach i achach na forum liczyłem na coś więcej. Na dużo lepszy film. Wynudził mnie, bo akcja wlecze się niemiłosiernie. Scena napadu, z którego ponoć zasłynął, to już kompletne marnotrawstwo taśmy...
Ani fabuła nieporywająca, ani tzw. skok. Jak dla mnie taki przereklamowany przeciętniak bez ikry. Kiepsko wypada w porównaniu z innymi francuskimi gangsterami" tamtych lat.

ocenił(a) film na 1
srick.pl

Masz racje. Ten film jest nudny.
Strata czasu to oglądać.

Varza

obaj macie racje: idzcie ogladac "Szybkich i wscieklych 133"

ocenił(a) film na 1
kotbury

@kotbury Nie interesuje mnie takie komercyjne goowno dla mas jak "Szybcy i Wściekli".

ocenił(a) film na 1
kotbury

Zle trafiłeś kolego.
Twój sarkazm w ogóle do niczego tu nie pasuje. Jakbys poświęcił 5 sekund przed wpisaniem twojego pustego komentarza i wszedł na mój profil to zauważyłbyś że szybkich i wściekłych oceniłem na 1.

użytkownik usunięty
Varza

Ja wszedłem na twój profil i zauważyłem, że ciągle przewija się ocena 1/10, a momentami nieco wyższe. Zwykle nie oceniam innych grzebiąc im po profilach, ale skoro sam zapraszasz do odwiedzin, to masz moją uwagę.

"Masz racje. Ten film jest nudny.
Strata czasu to oglądać."

A ten komentarz to nie jest pusty? Nie widzę argumentów.

ocenił(a) film na 1

To że wspomniany przez Ciebie komentarz jest krótki to nie znaczy że jest pusty.
Czasami film jest po prostu nudny dla danej osoby i nie wciąga. Fabuła sie dłuży oraz dany film zawiera wiele niepotrzebnych scen. Napisałem "dla danej osoby" ponieważ każdy ma inny gust.
Niewiem jaka jest definicja słowa "nudny" ale chyba skoro żyjesz na ty świecie to znasz to słowo i nie musze tego rozwijać gdy twierdze że coś jest po prostu nudne. Czyż nie? Pozdro.

użytkownik usunięty
Varza

Tak, znam definicję słowa "nudny". Problem w tym, że nie widzę żadnych innych zarzutów skierowanych w stronę filmu, które świadczyłyby o tym, że dana produkcja zasługuje na najniższą notę, czyż nie? Mnie też wiele filmów znudziło, ale potrafię docenić inne kwestie, to jest: realizację, dialogi, grę aktorską, efekty specjalne, scenariusz itp itd. Po uwzględnieniu zalet i wad wystawiam stosowną co do moich odczuć ocenę. Dla mnie tego typu formułki, iż "film jest nudny, a więc 1/10" to przejaw trollingu, braku refleksji, a także w tym przypadku chamstwa. No bo przecież na nic nie znaczącą uwagę o "Szybkich i Wściekłych" rzucasz ad personam, aby ktoś się walił na ryj, to chyba jest coś z tobą nie tak i to bardzo.

ocenił(a) film na 1

Jeżeli film jest nudny to znaczy że jest po prostu nudny i nie da sie go oglądać a więc po co się męczyć, katować i oglądać taką produkcje oraz wyszukiwać kto dobrze gra i jakie są efekty? Jaki jest w tym sens?
Ja równiez wystawiam stosowną ocene co do moich odczuć po seansie i nie wystawiam jej na ślepo ale widze kolego że uważasz sie za jakiegoś profesjonalnego krytyka, który pozjadał wszystkie rozumy.
Musze przyznać że zwrot "wal sie na ryj" był prymitywny i nie na miejscu za co wszystkich użytkowników przepraszam ponieważ to forum to nie miejsce na takie komentarze. Tu sie dyskutuje o filmach.

użytkownik usunięty
Varza

Nie, nie uważam się za profesjonalnego krytyka, a tym bardziej takiego, co pozjadał wszystkie rozumy. Jeśli nie widzisz sensu w tym, żeby doszukiwać się zalet i wad w jakimkolwiek filmie, to chyba nie mamy o czym rozmawiać. Odnośnie twojego pytania ja to zrozumiałem w ten sposób, że nudny film wyłączasz po iluśtam minutach, a potem chwalisz się na forum, że go nie widziałeś do końca, ale mimo wszystko oceniasz. Na twoim miejscu bym się nie przyznawał do tego, pisał wpisy z większą ilością argumentów i troszkę bardziej myślał. To nie atak w twoją stronę, tylko wnioski po tym co napisałeś.

ocenił(a) film na 1

Czyli nawet jeżeli film Cie nudzi, nie jesteś nim zainteresowany i uważasz iż oglądanie go jest stratą czasu pomimo tego oglądasz go do końca? Gratuluje kreatywności. To tak jakby włączyć telewizor i oglądać obojętnie jaki kanał bez zmieniania go i doszukiwać sie co jest dobrego w czymś co nas zupełnie nie interesuje.

użytkownik usunięty
Varza

Nie zrozumieliśmy się. Jeśli zabieramy się za seans jakiegoś filmu, zazwyczaj mamy chociaż minimalne pojęcie o czym on jest i w jakimś stopniu nas zainteresował. Dopiero w trakcie seansu okazuje się, czy narracja (lub inne czynniki) w danej produkcji są w jakimś stopniu nużące. Jeśli w pewnym momencie, np po 30 minutach zakładasz, że dalszy seans jest stratą czasu to oczywiście nie musisz się katować i zwyczajnie odpuścisz sobie seans. Ja to rozumiem. Tylko proszę, nie przyznawaj się później publicznie, że wystawiasz notę filmowi, którego nie widziałeś do końca z kilku powodów.

a) Wychodzisz wtedy na gościa z którym nie warto rozmawiać o filmie, którego zakończenia nie poznałeś, a sceny końcowe wpływają przecież na osąd jakiejkolwiek produkcji. Zwyczajnie nie masz rozeznania w całości tematu!

b) Twoja ocena jest w pewnym stopniu krzywdząca, bo nie oceniłeś całości, a mimo wszystko zabierasz głos na forum danego filmu, a jedynym argumentem na jego niekorzyść jest nuda, wynikająca z czegoś tam. Trochę to słabe na tle oceny 1/10, nie sądzisz?

c) W związku z powyższym, nie będziesz mógł celnie przekonać kogoś, że film jest słaby na podstawie wyłącznie tych 30 minut które widziałeś! Trochę to absurdalne.

Masz prawo oceniać jak chcesz, ale pogląd o tym, że odpuściłeś sobie film w trakcie seansu najlepiej zachować dla siebie, bo jeszcze ktoś pomyśli, że zwyczajnie trollujesz, bo przecież tak naprawdę masz niewiele do powiedzenia. Skoro film wyszedł wg ciebie słaby, odpuść go sobie i znajdź coś innego, co trafi w twój gust. Po jaką cholerę mówisz innym, że film jest nudny, skoro nie widziałeś całości? W tej sytuacji twój komentarz ma niewiele wartości. Mam nadzieję, że teraz rozumiesz mój punkt widzenia. Sam na moim miejscu prawdopodobnie zachowałbyś się tak samo, gdybym wystawił 1/10 filmowi, który ty uwielbiasz, używając twoich własnych argumentów: mianowicie, że nie widziałem całości, zasnąłem i/lub było nudno. Takie zachowanie jest zwyczajnie słabe i nic nie wnosi merytorycznego na temat filmu!

ocenił(a) film na 1

Oglądam po 3 filmy dziennie od wielu lat. Jestem fanem kinematografii i po każdym seansie wyszukuje informacji na temat reżysera danego filmu oraz poszczególnych aktorów bo dzięki temu można znaleść perełki. Mało znane filmy zazwyczaj są lepsze niż komercja. Przynajmniej wg mojej opinii. Oczywiście nie ma ustalonej reguły i są odstępstwa od tego stwierdzenia.
98% filmów oglądam do końca.
Skoro stwierdziłem że film jest nudny i wyłączyłem w połowie tzn że zakończenie niczego by nie zmeniło tak czy inaczej.
Oceniłem go 1/10 ponieważ taka jest moja ocena filmu który mnie nuży. Szczerze mówiąc nawet nie pamiętam czy obejrzałem go do końca czy nie bo dawno temu to oglądałem. Pewnie nie skoro stwierdziłęm że nie warto .
Dobrze że oceniłem go na 1 ponieważ jak w przyszłości zajrze na filmweb to będe wiedział ze ten film nie podszedł mi do gustu i nie warto go oglądać.
Z filmami jest tak jak z malarstwem i muzyką. Skoro jakiś dany utwór ci nie podchodzi pod gust to nie musisz go słuchać do końca. Wg mojej opinii można ocenić dany utwór muzyczny nie słuchając go do końca lub film po powiedzmy pół godzinie i nie ma w tym nic złego. Jak np. słysze jakiś utwór muzyczny który nie podchodzi pod mój gust to wyłączam ten kawałek od razu i nie doszukuje sie w nim bóg wie czego.
Ja nikogo nie chce przekonywać że ten fim jest słaby.
Jedynie wyrażam swoją opinie.

użytkownik usunięty
Varza

"Skoro stwierdziłem że film jest nudny i wyłączyłem w połowie tzn że zakończenie niczego by nie zmeniło tak czy inaczej."

Zakończenia bywają też nieprzewidywalne. Nigdy nie wiadomo, co zaoferuje dana produkcja.

_________________

"Oceniłem go 1/10 ponieważ taka jest moja ocena filmu który mnie nuży."

Ok, ja to rozumiem. Apeluję tylko o to, aby po seansie napisać coś więcej na forum i poprzeć swoje zdanie chociaż paroma sensownymi argumentami, zamiast krótkiego "nudne, nie polecam, strata czasu". Zamiast troszkę się wysilić, pojechałeś po najmniejszej linii oporu, co w oczach innych użytkowników może zostać odebrane jako trolling lub prowokacja. Każdy głupi potrafi zjechać film i dać najniższą ocenę z możliwych. Wystarczy konstruktywna krytyka i sensowna argumentacja, dlaczego uważasz tak, a nie inaczej.

_________________

"Dobrze że oceniłem go na 1"

Na taką tragiczną notę to zasługują paradokumenty z Polsatu typu "Dlaczego ja"... tylko sęk w tym, że tych jedynek wystawiłeś dosyć dużo, co widać w twoim profilu. Nie wygląda to zbyt zachęcająco.

ocenił(a) film na 1

"Tylko sęk w tym, że tych jedynek wystawiłeś dosyć dużo, co widać w twoim profilu. Nie wygląda to zbyt zachęcająco."

Być może powodem tego jest to że jestem wybredny i obowiązuje dla mnie zasada "wszystko albo nic". Albo kochać albo nienawidzieć. Nic pomiędzy 1 a 10. Podobnie mam z kobietami hehe
Masz racje czasami warto rozwinąć temat ale robie to tylko wtedy gdy jestem zirytowany gdzyż zazwyczaj mi sie po prostu nie chce bo mam inne sprawy na głowie.
Znasz Michaela Haneke?
Prosze obejrzyj "Der Siebente Kontinent".
Ten film wywarł na mnie ogromne wrażenie.
Tak samo Kim Ki Duk- jego filmy sa piękne.

użytkownik usunięty
Varza

Dzięki za propozycje filmowe, kiedyś na pewno je zobaczę. Pozdrawiam.

Varza

''Być może powodem tego jest to że jestem wybredny i obowiązuje dla mnie zasada "wszystko albo nic'' - Przyznam że uważam że dziwnie oceniasz produkcje, rozumiem że można oceniać film na jeden bo uważam film za straszny gniot albo na dziesięć bo film uważam za cudny :) - Jednak bardzo często są filmidła po między.

ocenił(a) film na 1
buterfly

Wiem. Masz racje. Nie zawsze oceniam tylko 1 lub 10.

ocenił(a) film na 1
kotbury

@kotbury skoro zaczynasz dyskusje, której nie potrafisz podtrzymać to mam dla ciebie porade :
wal sie na ryj i nie zawracaj mi dooopy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones