Nie rozmawiam z tobą, bo nie rozumiesz 90% tego co się do ciebie mówi/pisze. Ironia i sarkazm to pewnie dla ciebie coś nowego, albo jesteś tak głupi, że nie wiesz kiedy została użyta - to jest właśnie sztuka, by odbiorca nawet nie wiedział. Ty dałeś się nabrać. Pozdro.