Jedyne co mi sie w nim podobało to tekst Kowalewskiego : ,, O rany ! ''
I tyle , 5/10
Bez porównania ze współczesnymi filmami gdzie mamy bawić się słysząc dorosłą argumentację w ustach dziecka. Przecież to na dłuższą metę męczące. "Rodzina Leśniewskich", "Dziewczyna i chłopak", "Piąta strona świata" czy inne tego typu filmy są normalne, realne. "Rodzinka.pl" to wypaczenie.