Wydaje mi sie,ze Jet Li w czapce z daszkiem do tylu to juz pewna przesada. Na planie filmu Jet Li gra mlodzika,a juz wtedy mial przeciez 37 lat. Zabawna.
Przecież założył tą czapkę aby wejść do hiphopowego klubu...Nie chciał się w ten sposób odmładzać....
Niech bedzie. Ale i tak mnie to smieszy.