Film jest mistrzowski. Zwróćcie uwagę, jak drobiazgowo i skrupulatnie jest budowana postać Harry'ego Caula. Żaden dialog, żadna scena nie jest przypadkowa. Film układa się w jedną, spójną, logiczną całość i jest obrazem o alienacji, osaczeniu jednostki w otaczającym ją świecie.
Harry Caul od początku portretowany...
...moim zdaniem dużo lepszy był 'w swoim czasie'. Teraz, niestety, wydaje się być przeraźliwie nudnym i pozbawionym polotu. Może kiedyś się przekonam, kto wie...?
Inwigilacja - brzmi ciekawie, prawda? Temat w sam raz na znakomite kino kryminalne. Niestety nie tym razem, "Conversation" to zupełnie inny film. Spodziewałem się czegoś ciekawego, trzymającego w napięciu. W końcu w obsadzie mamy takich wielkich ludzi kina jak John Cazale, czy Gene Hackman, na dodatek reżyserem jest...
więcejTa obsesja z dźwiękiem jako drogą do zagadki zbrodni przypomina mi poszukiwania prawdy w fotografii w "Powiększeniu" Antonioniego. Dużo tu odniesień do klasyki choćby wspomniana na forum scena z zasłoną prysznicową z "Psychozy". Też macie takie odczucia?
widze ze autor opisu nie zrozumial filmu bo wedlug tego co jest w nim napisane ta para planowala zabicie prezesa...nie moglo tak byc...z opisu wynika ze sytuacja wygldala tak : para wie ze jest podsluchiwana i wie ze prezes nagranie uslyszy wiec specjalnie umawiaja sie na 15 w hotelu wiedzac ze prezes sie tam stawi i...
więcejNie mam pojęcia jak to jest możliwe, że wszyscy tak ubóstwiają ten wcale nieponadczasowy film mówiący o paranoi. The Conversation jest po prostu nudny jak księgowość.
Nastawiłem się na trzymający w napięciu świetny thriller szpiegowski. Bardzo zachęciło mnie to, że reżyserem jest Coppola, a główną rolę gra Gene Hackman. Niestety. Zamiast trzymającego w napięciu thrillera szpiegowskiego otrzymałem dramat o życiu speca od inwigilacji, gdzie pokazana jest jego praca, relacje z innymi...
więcejnieoficjalna kontynuacja Rozmowy? Wiele te filmy łączy, a nazwisko drugiego głównego bohatera we Wrogu Publicznym wcale nie musi być prawdziwe. Nawet jego pseudonim (Brill) może nawiązywać do samych okularów, które i w jednym i w drugim filmie są w podobnym stylu (i mają swoją "rolę"). Taki easter egg lub łącznik obu...
więcejTaki jakiś nijaki ten film wg mnie. Na raty oglądałem i szczerze to nie polecam. To jest coś jak podniecać się Zwierciadłem Andrieja Tarkowskiego. Ble
W "Rozmowie", niestety, to widać bardzo wyraźnie. Żeby było jasne: uważam, że to dobry, przewrotnie pomyślany film. Ale jednak nie zaszkodziłoby mu skrócenie o jakieś dwadzieścia minut. Bo wcale nie jest tak, że każda minuta jest tu genialna oraz nie do wyrzucenia.
PS W "Czasie apokalipsy" samouwielbienie FFC...
Tak nagradzany film a mnie tak masakrycznie wynudził i zmęczył. Troche filmów obejrzałem i to jest pierwszy film który mnie tak strasznie strasznie wymęczył
Szkoda, że Coppola nie zdecydował się zrobić tego filmu w bardziej klasycznej, hororowej koncepcji. Myślę, że gdyby tak było, to byśmy dostali kultowy film pokroju Egzorcysty, czy Lśnienia.
Pamiętam film z kina w latach 70-tych. W pseudokomunie, wówczas w kinach były grane tylko dobre filmy - oczywiście oprócz dni kina radzieckiego :-)))). Dopiero wczoraj po raz drugi obejrzałem na DVD. Nadal rewelacja. Padło tu gdzieś na forum skojarzenie z "Powiększeniem" Antonioniego. Coś w tym jest...
...że, tak jak powiedziano w "Na skróty", rzeczywiście jest to jeden z najlepszych filmów w historii
kina. Genialny scenariusz, świetna realizacja, wybitna rola Gene Hackmana oraz hipnotyzująca,
znakomita muzyka. W niektórych momentach to głównie właśnie dzięki niej człowiek potrafi się
naprawdę przestraszyć....