Klimatem przypominał mi nieco nasze produkcje z lat 90-tych. Dość prosta gangsterska historia z melo, a wszystko przeplatane świetną muzyką (właśnie z lat 90, to jeszcze czasy przed-k-popowe). W sumie warto zobaczyć, bo jest po prostu zupełnie inny od już w zasadzie masowych koreańskich produkcji, do tego ten ost. Za ilość dobrych kawałków zasługuje na serducho!
Wpiszcie Run 2 U w YT i powinien wyskoczyć z ang napisami :)