Dokładnie. Pamiętajmy o latach w których został stworzony a gdy popatrzymy na wygląd miasta przyszłości, czy takie elementy jak płaskie telebimy, "zegarki" służące do komunikacji itp. nie sposób odmówić mu wizjonerstwa. Największym jednak dla mnie zaskoczeniem było ukazanie w filmie pierwszego helikoptera blisko 30 lat przed jego powstaniem. To się nazywa prawdziwe wizjonerstwo. Niektóre sceny są nieco przegadane, ale tak kiedyś kręciło się filmy. Film widziałem dzisiaj w kinie na specjalnym pokazie i jestem pod dużym wrażeniem.
Ja go widziałem bardzo dawno temu, a do dziś mam w pamięci niektóre sceny. To jest klasa tego filmu, ciekawe czy za 80 lat któryś z obecnie kręconych filmów będzie miał u przyszłych widzów takie opinie.
Kiedyś było mniej filmów, dziś nie ma czasu by obejrzeć chociaż 20% tego co zostało nagrane. Pomijam to co warto obejrzeć, a czego nie. Jednak film interesujący ze wzgledu na wojnę 1940, to by można ustalić IIIWŚ na 2036.
.
Ale w tych 20% , które są najbardziej popularne na świecie czy w Polsce, to też ciężko znaleźć coś, co po dekadach będzie prorocze czy nadal aktualne...
Wątek wojny, która trwała tak długo, powodując rozwinięcie się techniki był najciekawszy, chwilami to było klasyczne postapo, gdy pokazywano ludzi żyjących w tej rzeczywistości.
Najbardziej naiwnie wypadła przyszłość, z wyidealizowaną ludzkością i "kosmiczną" armatą.
Niemniej lubię każde retro sf, więc dla mnie tak rozbudowane dzieło to klasyka...