...kiedy przypadkowo trafiłem na jego emisje na Cinemaxie. Zostałem mocno zaskoczony. Film naprawdę mnie poruszył - piękny, choć troszkę może przesadnie "optymistyczny". Będę musiał go sobie chyba przypomnieć bo przyznam się, że mało z niego pamiętam (w tym fakt, że bardzo mi się podobał :)). Bardz dobry japoński obraz.