Pierwsza (oryginalna wersja) film jest czarno-biała. I taką kiedyś, już dość dawno temu, oglądałem. Ale widziałem, że jest też wersja kolorowa. Nie pamiętam kiedy ufarbowali ten film, ale dziwnie się go takim oglądało.
Właśnie teraz oglądam wersję barwną na kanale MGM. Wspaniale się spisują, jeśli chodzi o emisję bardziej i mniej dawnych dokonań kinematografii. Niedziele należą do westernów. Cudo! :)