...typowy dla Downey Jr.'a. Świetnie mi się to oglądało. Mimo, że gatunkowo jest to dramat, to kilka razy konkretnie się uśmiałem. Żałuję tylko, że nie pojawiła się jeszcze jedna czy dwie sceny kontynuujące wątek niby córki głównego bohatera, bo wywołał on u mnie sporego banana na twarzy :)