Naprawdę żałosna podróbka wersji z 1980... Brak tej wspaniałej muzyki i klimatu... Tym bardziej, że chciałem go porównać z wersją teatralną z Gdyni...
zgadzam się...na tle oryginału wypada tragicznie. i brakowało mi strasznie kultowej piosenki w stołówce ;)
chyba równie kultowy utwór co ten ze stołówki był utwór kiedy ojciec jednego z bohaterów puścił w swojej taksówce i wszyscy studenci zaczęli tańczyć na ulicy tu mieliśmy coś jakby namiastkę na jakiejś imprezie co wcale nie było poruszające a raczej nudne tamten porywał swoim urokliwą melodią słowami że chciało im się tańczyć na ulicy
Nędzna podróba imitacji znakomitego , wręcz legendarnego filmu.
I to jeszcze z rapowaniem....:-(
Brak klimatu , dramatyzmu i ogólnie wszystkiego co ceniłem w PRAWDZIWYM" Fame".
Plus mogę dać jedynie za choreografie , ale filmów o tancerzach jest jak stonki i ten nie robi wrażenia.