W Sługach bożych Gawrysia najbardziej zapadają w pamięć portrety psychologiczne głównych bohaterów i bohaterek, a już w szczególności postać grana przez Bartka Topę. Reżyser również w bardzo estetyczny sposób bawi się z materią miasta Wrocław. Sama w sobie intryga jednak finalnie okazała się dość błaha jak na tę całą...

Zwiastun całkiem spoko, temat też do mnie przemawia. Mało się mówi o takich zagrożeniach, o filmach tego rodzaju też się nie słyszy, a przecież problem z nieetycznym wykorzystaniem różnego rodzaju próbek istnieje. No i Stramowski! Uwielbiam gościa ;)

Można o nim pisać różne rzeczy, ale jak dla mnie w tym filmie facet pokazał się z tej lepszej strony. Widać, ze robi postępy i uczy się na własnych błędach. To inny glina niż w pitbullu, a mimo to Stramowski obronił się w nowej roli. Idźcie do kina.

Plakat trochę jak z filmów wojennych z lat 80 (Ruckus, Desert Warrior). Nie mówię, że identyczny ale tak mi się skojarzyło. ;) W tle piękne miasto Wrocław, a Stramowski naprawdę nieźle się na nim prezentuje. Myślę, że niejeden chłopiec chciałby mieć taki plakat w pokoju.

Ocenie póki co trudno ufać, ale zwiastun był nawet ok i jestem całkiem ciekaw czy ten film się udał. Polecacie? Czy to tylko kolejny polski syf? :/

Najlepsza w filmie jest odważna scena z oralem. Ale napięcie kryminalne też jest choć nie wszystko się broni. Większość jednak wyjdzie zadowolona. Na marginesie jakiś czas temu podobno służby amerykańskie coś takiego robiły w Rosji jak donosił Sputnik..

Patrząc na zwiastun, pomyślałem, że pewnie pokazali najlepsze sceny. Patrząc na zwiastun, zauważyłem, że kobiety w tym filmie naprawdę słabo wypadają aktorsko. Ale...
na plus są:
- gra aktorska męska (w zasadzie większości facetów), ale skupiam się tylko na głównych aktorach,
- UDŹWIĘKOWIENIE! W końcu polski film w...

ktoś wie ? :)

Proszę się nie sugerować opiniami osób, które wystawiają 1 lub 2.(te osoby są prawdopodobnie niepełnosprawne umysłowo) Na taką ocenę to chyba zasługują filmy, które się urwały w połowie albo były bez dźwięku. Film na mocną 6. Ogólnie dobrze się ogląda, historia dosyć ciekawa. Nie żałuję wydanych pieniędzy.

Daje 4 tylko dlatego że królikowski spowodował że ten film wstał z kolan ..... a że to był 20 minut przed końcem to resztę sobie dopowiedźcie

Film polecam - co prawda zaczął się dobrze rozkręcać dopiero od połowy. Temat jeszcze nie oklepany- jak najbardziej na czasie. Stramowski w nowej stylizacji zaskoczył mnie na plus. Bardzo duże zaskoczenie postacią Olgi- Karolina Czarnecka. Nie wiedziałem , że tam zagrała - a c3nię sobie ją.

Skąd ten kotlet ma tak wysoką ocenę?

różni się od filmów z Seagalem tylko tym, że nie gra w nim Seagal, tylko Stramowski. No ale ludzie to lubią: mordobicia, kopanki, strzelanki i ostry sex z detalami a w tle wątek tajemniczowojskowy......

Szczególnie Kania

Ktoś zna tytuły utworów użytych w filmie? Im więcej, tym lepiej. Dzięki za pomoc!

Twórcy takich filmów w ogóle nie myślą o osobach z prozopagnozją. Nawet dla osób z łagodną wersją tej przypadłości twarze policjantki i zabójczyni są w miarę podobne, do tego mają podobne fryzury, taki sam kolor włosów, wzrost, figurę, wiek, typ urody, a nawet ubrania...

Scenariusz też co najmniej kiepski ale w tych dwóch kategoriach deklasuje innych. Niżej poprzeczki nie da się już ustawić

Film zwyczajnie słaby. Obejrzany wczoraj w kinie.

Słabiutko to wyszło. Stramowski gra to samo co w Pitbullu, dialogi oczywiście niezrozumiałe, scenariuszowo chaos. Wytrzymalem jakieś 30 min. Omijajcie.

Gratuluję dźwiękowcom!!! Naprawdę...dialogi zrozumiałe, przestrzeń, dynamika, basss, efekty.. od początku aż po finałową piosenkę gdzie miałem wrażenie,że wokalistka z zespołem stoją przede mną w "średniej sali"! - realizacja dźwięku tak dobra jak w "zagranicznych" i praktycznie niespotykana w polskim filmie! A sam...