Sukces kasowy "San Andreas" w Stanach Zjednoczonych nie powinien dziwić nikogo zaznajomionego z branżą. Film Brada Peytona spełnia bowiem wszystkie wymogi gatunku (...), niestety, również i pod względem scenariusza. Obraz nie wymyka się bowiem z przyjętej konwencji, momentami rażąc wręcz wtórnością i niedorzecznością (...). "San Andreas" to tylko kolejny blockbuster jakich wiele, niemniej dopracowany na tyle solidnie, iż w swej kategorii sprawdza się nad wyraz dobrze.
więcej