Dziwne, że aż trzy osoby musiały go tworzyć. Przez cały czas miałem wrażenie, że gdyby nie tematy stricte seksualne to coś
podobnego można by było wymyślić w przedszkolu. Film opiera się na jednym, wydmuchanym problemie. Osobiście,
muszę przyznać, że się zawiodłem.