W mojej ocenie zmarnowany potencjał, słabo nakręcone - przekombinowane, zdecydowanie zbyt "czysta" scenografia, mało poruszające dialogi, nieco chaotycznie przedstawiona fabuła i wg mnie zła obsada- trochę sztywna gra aktorska. Bardzo dobra muzyka, lecz momentami brakło mi dopełnienia sceny za jej wykorzystaniem. Zaznaczam, że jest to tylko moja ocena :), nie czytałem książki i oceniam wyłącznie to co zobaczyłem na ekranie ;).
Nie ukrywam, po zapowiedziach i zarysie fabularnym oczekiwałem czegoś spektakularnego i zapadającego w pamięć. Moim porównaniem w przypadku tego typu obyczajowo-przygodowych-dramatów są epickie " Wichry namiętności", którym w mojej ocenie "Serena" niestety nie dorównuje w żadnym aspekcie :( . Miało być magicznie, wyszło ledwie przyzwoicie.