Śmierci obojga głównych bohaterów na koniec się nie spodziewałem.. zwykle jestem przyzwyczajony do happy endów a tu proszę :) Jennifer jak zwykle świetna ... Bradley tak samo, ale to zakończenie bardzo smutne.. nawet za smutne
Po pierwsze "Ci" :) szanujmy się nawzajem
Po drugie aż tak dużo nie zdradziłem, żeby się bawić w spoilera :P