Siódmy kontynent

Der Siebente Kontinent
1989
7,5 6,7 tys. ocen
7,5 10 1 6728
7,7 23 krytyków
Siódmy kontynent
powrót do forum filmu Siódmy kontynent

Oparty na faktach, brutalny, surowy, przerażająco realistyczny, pełen stłumionych emocji i chłodu obraz, który do końca pozostawia pytanie: "Dlaczego rodzina Schoberów, której nie brakuje nic w sferze materialne zdecydowała się na tytułowy wstrząsający wyjazd na nieodkryty jeszcze siódmy kontynent?" bez odpowiedzi. Podupadła kondycja zaburzonej rodziny, niesamowite cierpienie i apatia na płaszczyźnie rachitycznych relacji międzyludzkich, gdzie ukojenie może przynieść tylko radykalny krok. Zatrważająco silny klimat ciężkiej depresji składnia bohaterów ku nostalgii za śmiercią, a widza przeszywa tym desperackim szaleństwem. Beznamiętna hipokryzja oraz anhedonia doprowadza do sytuacji bezpowrotnej. Brak ścieżki dźwiękowej, która rozpraszałaby widza dodatkowymi, zbędnymi tutaj bodźcami. Ten przytłaczający i niebezpieczny film jest arcydziełem intensywnie obnażającym ludzkie słabości, które zdaje się być nieprzystępne dla nieprzyzwyczajonego do przemocy widza, jak i zagorzałego fana brutalności na ekranie, gdyż jeżeliby tak odnieść ten film do swojego życia, to szybko spostrzeżemy, iż ów dramat może wtargnąć w życie każdego z nas, a to zbyt okrutne, aby o tym rozmyślać, a co dopiero oglądać.

ocenił(a) film na 6
JadoreHardcore

UWAGA, SPOJLER.
Dlaczego "bez odpowiedzi"? Właśnie film daje odpowiedź na pytanie dlaczego postanowili tak skończyć. Mieli ciężką depresję. Często się zdarza, że ktoś, kto ma wszystko, jest nieszczęśliwy i postanawia ze sobą skończyć (np. Robin Williams), ale prawdopodobieństwo, że spotkają się DWIE takie osoby, jest skrajnie niskie. Ale nie zerowe. Dlatego też tak się stało - on samobójca, ona samobójczyni. Spotkali się, założyli rodzinę i zaczęli staczać się w otchłań.
Poza tym, że to dwójka samobójców, to jeszcze socjopatów.

ocenił(a) film na 10
Dworzanin

Zbyt proste jest to Twoje wyjaśnienie bo Haneke zawsze tworzy filmy, które nie są zwykłymi opowieściami, ale metaforami dotyczącymi kondycji ludzkiej

Dworzanin

Robin Williams nie miał wszystkiego, nie miał najważniejszego - zdrowia. Miał specyficzny rodzaj demencji, która dosłownie niszczyła jego osobowość, pamięć, funkcje poznawcze. Wiele osób decyduje się na podobny krok przy tego typu chorobach.