Wspaniały dla nastolatków i fanów dziecięcych filmów fantasy, czyli dużo, dużo i jeszcze więcej akcji!
To co ci za różnica jaką książkę ekranizują jak i tak film prócz imion bohaterów nie ma nic wspólnego z jej treścią?
I co z tego? To nie znaczy, ze film będzie słaby. Póki co zapowiada sie porządny film fantasy. A to że jest inny niż ksiazka ja osobiście przezyje. Lubię tę serię, nawet bardzo, ale film na podstawie pierszego tomu i zgodny z nim by nie przeszedł, bo w 1 tomie niewiele sie dzieje.
Plus kilka zdjęć.
Zapowiada się naprawdę nieźle, choć z książką ma niewiele wspólnego.
http://collider.com/seventh-son-trailer-poster/
No w ksiażce takich czterorekich czy jaszczurów nie było, ale trzeba się pogodzić, ze film to coś bardzo odrebnego a jedynie główny motyw z ksiazki i postaci będa podobne. Nie dziwię się, bo raczej kolejne cześci nie powstaną, dlatego rezyser poszedł na całośc, by zrobić widowisko.
Na pewno. Zawsze zalezy. Tak było z Narnia, tak było ze Złotym kompasem, tak było z piratami - ze wszystkim tak jest. Tylko ze Kroniki Wardstone nie mają az tylu fanów na swiecie i watpie, zeby ten film przyniósł jakieś zyski. Może co najwyżej pokryje koszty produkcji. A szkoda, bo film zapowiada sie dobrze. Wszystko niestety zalezy od popularności. Przykładem jest przeciętny Zmierzch, który jako 4 ksiażki zdobył sobie duza popularność dlatego też dużo zarobił jako filmy.