Amador Coro (Amador Arias) zostaje skazany za spowodowanie pożaru. Kiedy wychodzi z więzienia, nikt na niego nie czeka. Mężczyzna wraca do rodzinnej małej wioski ukrytej w górach Galicji, aby zamieszkać z matką i jej trzema krowami. Życie toczy się powoli, zgodnie z rytmem natury. Wszystko do czasu, kiedy pewnej nocy pożar zaczyna niszczyć region.
Osadzony wśród pejzaży hiszpańskiej Galicji film Laxe’a opowiada o potrzebie równowagi. Zagrożonym ekosystemem okazuje się tu nie tylko przyroda, lecz także lokalna społeczność. A przyczyną iskrzeń są zmiany, jakie zachodzą w pustoszejących, wyglądających turystów wsiach, oraz powrót Amadora, który właśnie odsiedział wyrok za podpalenie. Górzysty krajobraz Galicji nie jest tu tylko tłem, ale głównym bohaterem. Surowy i nieprzystępny, kształtuje ludzkie charaktery i relacje na swoje podobieństwo. Rzeźbi twarze. Uczy twardości. "Musisz być głodny" - wita nieobecnego dwa lata Amadora jego matka Benedicta. Tylko tak potrafi okazać synowi akceptację i miłość. Pozornie bliski dokumentu styl Laxe’a zamienia rzeczywistość w poemat. Jego tematem jest tytułowa siła ognia - oczyszczenie poprzez zniszczenie. Warunek zmiany i zarazem trwania. Gwałtowny wybuch tlących się latami niepokojów i rozgrzanych pragnień. "Siła ognia" to zagadka, slow cinema, które obserwuje ludzi w ich naturalnych warunkach. Laxe z pokorą przyjmuje dyktowane przez naturę zasady. Jeśli sztuka w ogóle może być eko, to ten film właśnie taki jest - organiczny.
Hiszpańska Galicja to jedno z najbardziej narażonych na pożary regionów Europy. Właśnie tu jest dom Amadora Coro, który właśnie skończył odsiadywać wyrok za podpalenie. Amador powraca do rodzinnej wioski, a ludzie witają go bez zbytniej urazy. Podpalał, ale w końcu nic się nie stało. Odzyskana wolność oznacza dla Coro szansę na pojednanie z naturą, jednak na jego drodze znowu stanie niszczycielski ogień.