Film raczej dla desperatów. Pomysł był dobry ale na tym się skończyło, potencjał zmarnowany. Fabuła do bani, gra aktorska - amatorska, efekty na poziomie kina Bolywood. Nuda...
Nie Bolywood,lecz Bollywood ( nie masz pojęcia o tym kinie,ale tylko powtarzasz stare stereotypowe bzdury). I jeszcze nie ma takiego słowa "hała",lecz jest chała (tu się zgadzam,że ten film to beznadziejny gniot).
Mam prawo wyrażać własne zdanie i pisać co chce jak chcę i o czym chcę więc bujaj wory parchata łajzo!
Ta...masz prawo do bycia analfabetycznym chamidłem,który nie rozumie,że kaleczy własny język ojczysty. Więcej tobie nie odpiszę,bo szkoda czasu na rekina bez zębów,któremu nerwy puściły,bo ktoś zwrócił mu uwagę (tylko nie narób w gacie i uważaj na serce,bo jeszcze zawału dostaniesz). R.I.P.