W listopadzie 2005 r. Marina Abramović przez tydzień gościła w Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku z serią siedmiu performatywnych monodram, powstałych w latach 60. i 70. Codziennie, w pełnym skupieniu, odtwarzała jedno trwające nieprzerwanie przez siedem godzin przedstawienie, w którym eksponowała swoje ciało, poddając je różnym wrażeniomW listopadzie 2005 r. Marina Abramović przez tydzień gościła w Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku z serią siedmiu performatywnych monodram, powstałych w latach 60. i 70. Codziennie, w pełnym skupieniu, odtwarzała jedno trwające nieprzerwanie przez siedem godzin przedstawienie, w którym eksponowała swoje ciało, poddając je różnym wrażeniom zmysłowym, od przyjemności po ból. Emocje towarzyszące jej na scenie i wśród publiczności zostały uchwycone przez Babette Mangolte. Dzięki czujnemu oku kamery, która uważnie i bez skrępowania obserwuje ciało performerki, możemy znaleźć się pośród widzów z Muzeum Guggenheima i razem z nimi przez półtorej godziny kontemplować to niezwykłe wydarzenie artystyczne.