Wiadomo, że Will, to klasa sama w sobie, ale w tym filmie Rosario chyba go nawet przewyższyła kunsztem gry aktorskiej. Wspaniała rola, której się nawet nie spodziewałem, bo jak dotąd Dawson kojarzyła mi się głównie z Sin City, Alexandrem i Grindhouse. A tu zagrała idealnie w każdym elemencie, wywołując prawdziwe wzruszenie. Jestem pod wrażeniem:)