PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=803647}

Sierra Burgess jest przegrywem

Sierra Burgess Is a Loser
5,6 35 996
ocen
5,6 10 1 35996
5,0 3
oceny krytyków
Sierra Burgess jest przegrywem
powrót do forum filmu Sierra Burgess jest przegrywem

Czy całowanie kogoś bez jego zgody, podszywanie się pod inną osobę powinno zakończyć się happy endem? Pokazuje to tylko ludziom, ze warto kłamać i oszukiwać, bo ostatecznie i tak wszystko zostanie wybaczone.
Poza aspektami moralnymi, tematyka oklepana. Ładna, głupia cheerlederka i brzydka, mądra kujonka. Spodziewałam się, ze mimo to Netflix urozmaici to jakoś i poda w innej formie niż dotychczas. Nic z tego.

ocenił(a) film na 5
marcelam11

Osobiście bym nie generalizowała, że film pokazuje, że warto kłamać. To jest dość wąska interpretacja i mocno skrajna. Przecież każdemu zdarza się kłamać, a ludzie w normalnym życiu też kłamstwa wybaczają. Tak samo jak kłamstwo, tak i wybaczenie jest indywidualnym wyborem człowieka, a że w tym przypadku to film, który ma się skończyć happy endem, to właśnie wszystko zostaje wybaczone, bo w grę wchodzą uczucia. Myślę, ze mało kto z oglądających wyciągnie wniosek, że warto kłamać, bo jednak jest pokazane, że kłamstwo ma krótkie nogi. Może zostało to nie do końca fortunnie przedstawione w filmie, bo oprócz piosenki i zaszklonych oczu bohaterki nie ma pokazanej pokuty za jej kłamstwa, ale zawsze coś. Wcale nie popieram kłamania, i osobiście odczułam dysonans w momencie, kiedy tak bezproblemowo on jej wybaczył i ta Veronica tak samo. Poza tym wszystkie te kłamstwa były bardzo naiwne i odrealnione (przykład z tym pocałunkiem chyba jest tutaj najlepszy), więc ciężko sobie pomyśleć, że to mogło by się zdarzyć w prawdziwym życiu. Chyba że jednak są takie osoby i to ja jestem naiwna oraz pokładam zbyt dużą wiarę w ludzkość. :)

ocenił(a) film na 2
marcelam11

Dobrze ją podsumowała ta cheerlederka, że najbrzydsze w niej jest wnętrze, a nie wygląd.

ocenił(a) film na 7
marcelam11

Nie bardzo rozumiem dlaczego większość twierdzi,że Sierra była brzydka...Sierra to bardzo ładna dziewczyna tylko nie wpasowywująca się wobecny kanon piękna.

Kotel_20

W jaki OBECNY kanon piękna? Chyba masz na myśli jakieś trendy w sztuce czy malarstwie bo... Zawsze liczył się zdrowy, ładny wygląd, a nie otyłość i zaniedbanie. Raczej obecnie się próbuje niszczyć naturalne ludzkie odruchy. To nie jest przecież tak, że mi się podoba sylwetka kobiety bo taką mi przedstawiają media. Brzydka? Nie. Jednak poniżej przeciętnej i to głównie z własnej winy, a nie genów. Mogłaby zrzucić kilkanaście kilogramów.

ocenił(a) film na 7
P1989

Mogłaby ? Nie jest spasiona ! To Dlaczego miałaby zrzucać ?! Nikt nie próbuje udowodniać ,że otyłość jest ok,ale zrozum że takie osoby też mają prawo ubierać się w ładne rezczy,być na okładkach czasopism,oddychać ?!...Rozumiem ,że wszyscy więksi maja schować sie do szafy i w ogóle chodzić przygnębieni ? dlaczego jest taki hejt na takie osoby ...przecież i tak Ci nie robią nic złego...

Kotel_20

Nigdzie nie napisałem, że nie ma prawa oddychać. Może ty komuś takiego prawa odmawiasz więc nie przypisuj mi podobnego podejścia.
Mogą się ubierać w co chcą. Na okładkach czasopism niby po co? Dla mnie, jak i zapewne większości mężczyzn to nie jest atrakcyjna sylwetka do oglądania.
Jak już stwierdziłem wcześniej nie odmawiam takim osobom ani prawa do oddychania, ani nie namawiam do przebywania w szafie. To żaden hejt z mojej strony, a zwykła opinia na temat atrakcyjności fizycznej. Takie osoby mogą też zmienić swoje ciało dzięki ćwiczeniom i przede wszystkim diecie.
Aleeeee.... do tego potrzeba chęci, silnej woli i pracy nad sobą. Lepiej przecież powiedzieć, że "taka nasza uroda" i wsunąć kolejnego pączusia.

ocenił(a) film na 7
P1989

Przede wszystkim zacznijmy od tego,że niesamowicie szufladkujesz ludzi...

ocenił(a) film na 7
P1989

Chciałam napisac resztę,ale oczywiście filmweb blokuje mi tę możliwość...

P1989

Rozumiem, że sam wyglądasz jak Adonis. Myślisz, ze każda kobieta zyje tylko po to, żeby się podobać facetom ? Żałosne.

Asia101993

Nie narzekam na swój wygląd :). Żałosny jest twój atak z odniesieniami do słów, których nie użyłem.

P1989

Piszesz, ze po co maja być na okładkach jak nie podobaja się facetom. Przecież to jest śmieszne. Myślisz ze gazety są skierowane tylko do facetów, żeby mogli się ślinić do kobiet na okładce ? ... nie mam pytań.

Asia101993

To była odpowiedź do Kotel_20, która twierdziła że otyłe osoby mają prawo być na okładkach czasopism. ;) Nikt nie ma takiego prawa bo bycie na okładce jest przywilejem.
Twoje irracjonalne pytanie zignoruję.

P1989

W ogóle chyba dla ciebie kobieta istnieje tylko po to, żeby się podobać facetom

ocenił(a) film na 1
P1989

Otyłość była pożądana w starożytności. Spójrz na figurkę Wenus z Willendorfu, z Dolních Věstonic, czy też Hohle Fels.

MisatoChan

MisatoChan jeszcze 300 lat temu ludzie uważali, że woda szkodzi zdrowiu. Niektórzy nie myli się wcale przez całe swoje życie. Czy to znaczy, że mamy brać z nich przykład? ;) Tak samo na mnie nie robi wrażenia to, co mogło się podobać starożytnym. Z resztą nie zabraniam nikomu być otyłym. Różne istnieją fetysze :D

ocenił(a) film na 1
P1989

Twój komentarz nie odnosi się w żaden sposób do mojego. Ja skupiłam się wyłącznie na Twoim ,,Zawsze liczył się zdrowy, ładny wygląd, a nie otyłość (...)'', co jest fałszem.

MisatoChan

Zawsze liczył się zdrowy wygląd, a otyłość nawet w czasach starożytnych była tępiona i często społecznie nieakceptowana. Nie wiem jak możesz swoje wnioski opierać na kilku figurkach.

ocenił(a) film na 4
marcelam11

Myślę, że masz rację, co do oceny samego filmu,ale nie sądzę, aby tak jednoznacznie on skupiał się w ogóle na analizie zachowania bohaterki, to tylko motyw z którego korzysta, aby prędzej, czy później, na co widz czeka ona "wpadła" i doszło do oczekiwanego finału. Ten film to naiwna bajka i jako taki funkcjonuje nieźle. Nawet złe rzeczy pokazane są tutaj lekko. Oczywiście od komedii romantycznej dla nastolatków też oczekujemy jakiegoś poziomu i dla mnie było tu bardzo bezpiecznie/poprawnie. Obyło się bez większych zgrzytów, niskich lotów humoru, postacie były pozytywne, a te "złe" koniec końców nie były takie najgorsze. Całość podana w zgrabnej formie i zwieńczona banalnym morałem, który normalnie kłuje w oczy, ale znów pozostaje w klimacie całości.

marcelam11

Jaime powinien odciąć się od ich obu, a nie na końcu wybuchnąć miłością do tak zakłamanej osoby. W filmie najbardziej podobała mi się Veronica, która była pokazana w fajny sposób - nie była całkiem głupia, miała ciekawą sytuację rodzinną i była trochę dramatyczna. I nie robiła nic przeciwko Sierrze, robiła dokładnie to co tamta chciała. Sierra tutaj była tą złą.

ocenił(a) film na 6
marcelam11

Skąd masz takie informacje/poglądy - z kościoła, czy z jakieś innej sekty indoktrynującej ludzi na jedynie słuszne schematy
że coś "powinno" być takie lub inne?

A co uważasz, że trzymanie urazy jest praktyczne -czyli wrogość i zawiść (to też s sekty/religii, ale chyba nie tej powszechnej, bo ta już jest postępowa i dano odrzuciła prawa pięści - oko za oko ząb za ząb - wybaczenie jest czymś ZDROWYM, naturalnym - chyba że jest się popieprzonym, negatywnym człowiekiem o skłonnościach masochistycznych - który lubi trzymać urazę zadając cierpienie sobie i innym

Tematyka oklepana piszesz - a co oczekiwała byś od dobrego filmu, aby opowiadał o czymś innym niż życiu, które jest "oklepane" (co to w ogóle za prymitywne sformułowanie)

To film dla osób myślących (choć trochę) i ma głębsze przesłania:
1) że pozory mylą (fasada, powierzchowność)
2) najważniejsza jest głębia (charakter, nad którym można pracować)
3) że relacje można zmieniać (jeśli da się komuś szansę, znajdując wspólny interes)
4) że osoby wredne, mają trudne dzieciństwo (i nie jest to ich wina, że powielają te negatywne wzorce od rodzica)
5) że miłością, dobrociom się zwycięża (że wszystko mimo problemów się układa - a ludzie ufają i wybaczają sobie mimo wszystko)

To typowa EDUKACYJNA baśń
bo rolą sztuki nie jest tylko zabawiać ale edukować, uszlachetniać

zjonizowany

Przedstawiam tutaj uniwersalne wartości, które nie są powiązane z żadną religią. Film jest powierzchowny, bo powiela schemat narzucany od lat w filmach, że osoby grube, brzydkie są "dobre", a ładne "złe". Jest to upraszczające i krzywdzące dla obu stron. Główna bohaterka nie dostała żadnej kary za to, że oszukiwała chłopaka, więc jak ma być to edukacyjne?

ocenił(a) film na 6
marcelam11

Karanie to przemoc - gdzie Cię maltretowano tak psychicznie, w jakim kościele/sekcie lub innej patologii, która ma czelność przypisywać sobie miano świętości..
Karanie, manipulacja (przemoc, duchowa i fizyczna) to NIEWOLNICTWO, to BARBARZYŃSTWO.
Ogarnij się i nie powielaj głupoty, jako by edukacja polegała na zastraszaniu ludzi karami!

Film opowiada o czymś innym, widać tak bardzo skupiłaś się na tym oklepanym szablonie że nie zauważyłaś jego przekazu, który był JEDYNIE STWORZONY NA KANWIE WW. SCHEMATU, a nie dotyczył go!

To przekaz, miłości, współpracy, zaufania, że człowiek to DUCHOWA istota, a nie ciało..
że ZAKOCHUJEMY się w CHARAKTERZE, nad którym można pracować (tak jak one)
a nie w wyglądzie zdeterminowanym przez GENY (czyli od rodziców - co było powiedziane wyraźnie, ale każdy widzi co chce).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones