Gadasz!!!! Wreście jakiś fan gry się wyżarł i pojechał po Silencie! ;) A dlaczego tak Ci sie film nie podobał? Gra aktorska średnich lotów, to już ludzie na forum zdążyli ustalić;) Ale że fabuła Ci się nie podoba? Grałeś uważnie w SH? ;P

Debilny scenariusz?
Jesteś fanem gry i tak mówisz?
Przecież to wątki z gry zapożyczone, praktycznie wszystkie, tak więc to co piszesz nie ma zbytniego sensu...

Nie przypuszczałam, że jakikolwiek fan gry powie, że ten film jest żenadą. Aktorzy moga ci się nie podobać, ale reszta to już inna sprawa. Nad tym filmem pracowali ludzie z Konami. Jeśli oni sa zadowoleni, to chyba nie wymaga to żadnego komentarza.

Aktorow z perspektywy fana oryginalnego SH czepiac sie nie powinienes, bo w pierwszej czesci gry aktorstwo bylo jeszcze gorsze ;)

A scenariusz faktycznie moze budzic zastrzezenia, jednak nie z powodu "debilnosci" bo ta zarzucic moze jedynie osoba, ktora powierzchownie potraktowala film nie silac sie na zrozumienie, ale z braku oryginalnosci. Niemal wszystko to zlepek motywow z roznych czesci gier, zamiast wiernej, komplementarnej adaptacji konkretnej czesci albo zupelnie nowej historii.

"Niemal wszystko to zlepek motywow z roznych czesci gier, zamiast wiernej, komplementarnej adaptacji konkretnej czesci albo zupelnie nowej historii."

Jak mi tak Gans zrobi z Jamesem i Mary to zginie.



:P

Nie mogę zgodzić się z opinią o złej grze aktorek. Radha Mitchell moim zdaniem całkowicie dała radę, zresztą moim zdaniem podmianka Harego na Rose wyszła tylko na dobre - może też jestm feministą:). No a co do scenariusza, to mam wrażenie, że juz wogóle nie wiesz o czym mówisz!

Ameno666 NIE ZNASZ SIE !!!!!! Kiepska gra aktorów ok. nie było to mistrzostwo świata. A stwierdzenie "debilny wręcz scenariusz" jest delikatnie mówiąc nie na miejscu. Według mnie film jest dobry ( szkoda że nie bd)


Pozdrawiam

Też mi się nie spodobał. Witaj indywidualisto w Silent Hill. Badz przygotowany na atak potworów "fanów". Pozdrawiam ;)

Tak maja cos z głowami a mianowicie maja glowy na karku w przeciwienstwie do ciebie

Mów za siebie. Wydaje mi się, że jesteście w mniejszości, a tak bardzo chcecie nabruździć. Nie podobał sie ok, podaliście bezsensowne argumenty ok, i dajcie już lepiej spokój.

droga an alien

Jeżeli ktoś podaje SENSOWNE argumenty przeciw "SH", to nie musi spodziewać się zmasowanego ataku tzw potworów "fanów" i nie mów że twórca tego tematu ma głowę na karku, ponieważ z jego komentarza można jasno wywnioskować, że jego poziom intelektualny jest równy zero, ponieważ nie podał żadnych argumentów, a jego wypowiedż mówi tylko tyle że "SH" to "dno dna bo to dno", jak dla mnie nie jest to intelektualne podejście do krytyki. Ameno666 mówi że "SH" ma "debilny wręcz scenariusz", a chwilę później że jest fanem gry sorry, ale jakby próbował chociaż obejrzeć film, to zauważyłby że pierwsza połowa filmu jest wręcz "wyjęta" z gry, czyli uważa także scenariusz gry (którą notabene mówi że lubi) za debilny.

No i tym samym mamy dosonały wręcz przykład paradoksu :]

Hehe.. pozdrawiam koleżanki i kolegów :P