Silent Hill
2006
powrót do forum filmu Silent Hill 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 8 ocenił(a) film na 8
Nie wiem jak wy, ale ja najbardziej chciałbym zobaczyć ekranizację czwartego Silenta Hill'a. Historia Waltera, członka kultu, który uznał pokój 302 za swoją prawdziwą matkę i zaczął zabijać w celu odprawienia 21 sakramentów,a przez to zapewnienia swojej matce (pokojowi) bezpieczeństwa, najbardziej do mnie przemówiła. Przyznaję, że pod względem klimatu i rozgrywki ta gra najmniej mi się podobała (brak latarki, za jasno, niesmiertelne duchy, ten wkurzający backtracking itp.), ale fabularnie najlepiej mi odpowiadała i to właśnie na adaptację tej części najbardziej czekam (mogliby tylko troszkę zmienić scenariusz by po przejściu przez tą dziurę w łazience, lub pralnii, znajdował się w różych miejscach Silent Hill, a nie poza nim). Koniecznie ten sam reżyser!!!!!!!
hm . fabula 4 czesci jest ze tak powien troche odmienna od pozostalych. najwiecej jest glosów by zekranizowac dwójke. wydaje mi sie ze bylo by to sluszne
Czwórka nie miała klimatu poprzedniczek, także raczej nie byłbym za jej ekranizacją. Bo skoro pierwowzór nie jest taki jak powinien, to z ekranizacji ciężko byłoby coś wydusić.
Z pewnością znalazłby się jakiś zdolniacha, który potrafiłby odpowiednio podrasować klimat. Trzeba być optymistą, co nie?
macie racje "the Room" nie ma takiego klimatu jak wcześniejsze części... co do cholery wcale nie znaczy, że go nie ma w ogóle albo jest słaby. chcialibyście żeby konami stanęło w miejscu i wydawało seryjnie kontynuacje SH bez żadnych zmian??? moim zdaniem sh3 jest w pewnym sensie kalką sh2 , zmieniono fabułę, bohaterkę (raczej tylko płeć) no i system rozgrywki z naciskiem na akcję (więcej potworów, mniej zagadek), ale mimo wszystko podobieństwo do sh2 jest więcej niż powierzchowne... a sh4 to gra, w której zastosowano nowe rozwiązania, dodano kilka nowych elementów i chyba przez to dla niektórych "nie ma klimatu"... poza tym wolę żeby zrobili ekranizację sh4 bo jest najłatwiejsza... módlmy się żeby nikt nie pastwił się nad sh2... tej historii nie da się przełożyć na scenariusz filmu... bo jest wyjątkowa
Ja najbardziej chciałbym zobaczyć ekranizacje części drugiej. Była najbardziej ambitna pod względem fabularnym. Pełna niejasności i zmuszająca do własnych interpretacji. Mógłby z tego wyjść bardzo ciekawy horror psychologiczny. Niestety ambitne kino nie znajduje tylu fanów co łatwiejsze produkcje a że nakład na film musiałby być spory więc wątpie żeby wyszedł podobnie zakręcony co gra.
no własnie sh2 jest najlepszą częścią bo najbardziej oddziaływał na wyobraźnię gracza... to właśnie to oddziaływanie decyduje o takiej popularności tej części (najlepiej świadczy o tym słuszne stwierdzenie, że tyle ile graczy tyle interpretacji). dlatego moim zdaniem film, jakkolwiek nakręcony (nawet przez lyncha ;]) nie jest w stanie oddać sensu i klimatu sh2 jako gry. to tyle :P