Bałem się o ten film bo jeszcze nie widziałem udanej ekranizacji gry wideo, jednak brak Bolla napawał mnie optymizmem ;) , a Gans po Braterstwie Wilków miał u mnie plusa :). Jako fanatyk gry w najstraszniejszych momentach "płakałem ze szczęścia" nigdy tak się nie bałem, czułem się jak bym grał w nową odsłonę gry. Bez trudu wyłapałem wszystkie utwory muzyczne przeniesione z gry, trochę "zmiękczone" dla szerszego odbiorcy. Identyczne ujęcia kamery , mgła, akcja z małymi dziecmi, "piramidogłowy", pielęgniarki, charczące radio, szkoła , hotel , szpital , dwa światy .... czysta poezja :))
Aż mnie krew zalała jak pod koniec filmu widziałem parę wychodzącą z sali , widać że nastawili się na macanie w ciemnym kącie, a nie na film który raczej nie pomaga przy poznawaniu anatomi partnera lol ...
Pozdrawiam tych wszystkich którym film się podobał !!!