Silent hill, wydaje mi sie ze to bylo obrzydliwe..i straszne tylko w kilku momentach...a jak na horror to zeby sie pobac a nie zobaczyc jak jakas kobieta jest rozrywana drutem kolczastym, albo jak jakis facet z kuklux-klanu...w metalowym przebraniu i wielkim metalowym siekieropodobnym czyms probuje przedrzec sie przez drewniane drzwi...to tylko moje zdanie.. ale film mi sie srednio podobal.. pozatym zagmatwany straszliwie/
grales w gre ?? bo mi sie nawet podobaly podobirnstwa filmu do gry :)
a gosc co mial miecz byl wporzo :) a i miecz byl podobny do miecza Clauda z FFVII :)
To zagraj bo NAPRAWDĘ warto. Mam nadzieję , że wtedy połapiesz niezrozumiałe elementy filmu.
Niestety znajomość języka angielskiego na poziomie conajmniej podstawowym była by wskazana. Gra nie ukazała się w "polisz werszon" :(
Niestety :((((((
BTW: Prosiłbym obu Panów/ Panie o bardziej czytelne - ortograficznie i stylistycznie - wypowiedzi. Dziękuję z góry.
jak filmu po polsku nie rozumiesz to nawet sie nie bierz za pisanie ze w gre bedziesz gral
rece opadaja
"Facet z kuklux-klanu...w metalowym przebraniu" -
tego jeszcze nie grali, 10/10 w skali głupoty
"probuje przedrzec sie przez drewniane drzwi"
te drzwi były drewniane w mglistym świecie, po przejściu w alternatywę były metalowe, no ale cóż, widocznie na kinówce oglądanej na kompie nie było tego widać
"pozatym zagmatwany straszliwie"
proponuję pooglądać discovery, dokształcić się, czytać encyklopedię, rozwiązywać krzyżówki i ćwiczyć umysł, a dopiero wtedy zabierać się za PROSTE JAK DRUT filmy
Dawno tu nie zaglądałem, a szkoda, bo było warto;)... Cóż, mam wrażenie że trafiłem na osobę(y), która próbując uargumentować swoje racje, a tak na prawdę ośmieszyć przedmówce. Niezwykle elokwntny sposób;)) Myślę, że przede wszystkim ad gustibus non disputnadum est, i tego sie trzeba trzymac. To, że użyłem określenia "Facet z kuklux-klanu...w metalowym przebraniu", na prawdę nie miało świadczyć o postrzegeniu świata filmu, a jedynie wyostrzeniu mojej krytyki. Następnie, jeśli chodzi o drewniane drzwi,to wyobraź sobie, że tak na prawdę to z jakiego tworzywa są nie ma najmniejszego znaczenia. Wydawało mi się że są drewniane, ale jeśli nie to p
Ludzie, to co on wypisuje to się w głowie nie mieści, on oglądał ten film, czy może jedynie o nim śnił.
Koleś, rozśmieszyłeś mnie, naprawdę.
Jeezez ludzie, przestańcie w końcu najeżdżać na innych za to, że nie do końca zrozumieli film, nie znają gry (bo na bilecie nie było napisane "by w pełni cieszyć się filmem - zagraj w grę!", był to film dla wszystkich, tak dla fanów, i kompletnych laików w świecie SH), nie wiedzą, że gościu z wielką metalową tarką od sera na łbie (nazwa z jednej z amerykańskich recenzji) to Piramidogłowy itp itd. :/.
Cóż, SH ma ogólnie trochę inny klimat niż reszta horrorów - można go pokochać, bądź znienawidzić. Chociaż osobiście uwazam, że Gans nie wykorzystał w pełni potencjału klimatu (kto pamięta kotka w szkole w SH1 :], albo 4 piętro w szpitalu).
Co do gry - zagraj, naprawdę warto. Tylko nie zraź się, jeżeli za pierwszym razem gra pozostawi Cię z jednym wielkim WTF! jeżeli chodzi o fabułę :). Większość osób przechądząca SH1 tak miała.
"gościu z wielką metalową tarką od sera na łbie (nazwa z jednej z amerykańskich recenzji)"
O. Mój. Boże.
To jest jakiś rodzaj perwersji intelektualnej. Ten gościu musi mieć jakieś fantazje na temat tarek do sera, bo widzi je dosłownie wszędzie...
Najlepszy film na podstawie gry, chociaz mial swoje minusy. Ja jetem fanem gry silent hill ! Jedno jest pewne jezeli nie jestes fanem gry, nie grales nigdy w silent hilla, to film raczej ci sie nie spodoba. Ten film powstal z mysla dla graczy. Oczywiscie film nigdy nie dorowna grze, bo to co sie dzieje w grze to jest chore! Film niestety nie jest straszny i polecam glownie maniakom silent hill, poniewaz sa tu zawarte liczne powiazania z gra, a nawet znajdziecie kilka kawalkow, tej wielkiej ukladanki. Ja ten film dla gracza oceniam 10/10 a dla zwyklego widza 5/10. Taka jest prawda!
Taa.. nie ma to jak efekt "WTF?!" po pierwszym pzejściu SH...
Niech pierwszy rzuci kamieniekm ten, który tego nie doświadczył. :D
Wiadomo.. jezeli grał w gre całkiem niedawno, to mógł już coś tam o niej słyszeć.. ale w 1999 roku? :)
To była masakra intelektualno-psychiczna :D Nerwy w strżepach po pierwszych kilkudziesięciu minutach grania... ahhh... miód!
Kurcze..ale dzisiaj gorąco! :)
Pozdrawiam.
były przypadki u ataków epilepsji u dziedzi ok. 11 lat po grze w silent hill huhu
a gorąco zajebiscie nawet o 20
ma kilka genialnych filmów w ulubionych(21 gramów, amore perros, chłopcy z ferajny itp), wiec sie nie czepiaj i wracaj do swoich filmów dla ograniczonych umysłowo...
Coz... Ja nigdy nie gralam w SH (jestem maniaczka innej gry, bardzo latwo zgadnac jakiej ;) ), a film mi sie bardzo podobal...
Pewnie, ze nie byl to bardzo straszny horror ale fajny pomysl, fajne efekty i fajne zakonczenie :)
Wiec twierdzenie, ze to film dla graczy jest mocno przesadzone :)
Coz... Ja nigdy nie gralam w SH (jestem maniaczka innej gry, bardzo latwo zgadnac jakiej ;) ), a film mi sie bardzo podobal...
Pewnie, ze nie byl to bardzo straszny horror ale fajny pomysl, fajne efekty i fajne zakonczenie :)
Wiec twierdzenie, ze to film dla graczy jest mocno przesadzone :)
nie jest przesadzone bo zauważ że wszyscy któzy dali filmowi 10/10 i tak krwawo i zaciekle walczą zz osobami które krytykuja ten film to są ci co grali w grę SH, choć są pewnie od tego wyjatki;)
Krwawa Orlica - jakiej, Alone in the Dark? :D
Niektórzy dali filmowi 10/10 dlatego, żeby zrekompensowac oceny wystawione przez debili dających filmowi 1/10. Ja normalnie dałbym 8... ale po tym, co tutaj zobaczyłem postanowiłem "pomóc" SH i dałem mu 10 ;) Skoro ktoś daje filmowi "jedynkę" dlatego, bo widział poucinaną kinówkę i nie wie o co chodzi... no dajcie spokój :/