Musze przyznac ze calkiem niezly na tle innych horrorow, choc momentami przesadzone z krwia i makabrycznoscia/oblesnoscia (oczywiscie daleko pewnie do Hostela), dodatko wo film uprzyjemnia swietna muzyka, wedlug mnie 4.5/6
Szczęściarz:-) PS. W Hostelu nie ma makabry - oglądałem i nic nie widziałem. Widocznie mrugnąłem w pewnym momencie i przegapiłem:P